Marina w Pucku, najpierw falochrony

Miasto Puck otrzymało 200 tysięcy dofinansowania na stworzenie projektu technicznego dla budowy puckiej mariny. Całościowe opracowanie ma kosztować około pół mln złotych, na wczorajszej sesji radni zgodzili się na zabezpieczenie w budżecie miasta brakujących pieniędzy.

Budowa mariny w Pucku to temat poruszany przez kilkanaście ostatnich lat. Stworzenie projektu technicznego dofinansuje marszałek. Radni zgodzili się podczas sesji przekazać na budowę mariny 300 tys. zł. Projekt techniczny, który powstanie będzie pierwszym krokiem do budowy puckiej mariny.

• Port pucki ma dwa baseny: jachtowy i rybacki, żeby te porty funkcjonowały lepiej chcemy zbudować falochrony – mówi Marek Rintz, burmistrz Pucka.

Powstaną dwa falochrony. Falochron zachodni dla kutrów rybackich, który zbuduje Urząd Morski i będący jego przedłużeniem, falochron północny za który zapłaci miasto. Będzie to wstęp do przyszłej budowy mariny.

Radni chcą budowy mariny, która będzie realna pod względem finansowym dla miasta.

• *W pierwszej kolejności budowa falochronów, a w dalszej kolejności zastanowienie się nad tym na co nas stać, duże kontrowersje wywołały projekty, które były wcześniej nam przedstawiane - stwierdza Piotr Kozakiewicz, przewodniczący Rady Miasta Puck

Pierwszy i jedyny projekt, który przedstawiono zakładał budowę mariny za około 100 mln zł. Obecnie miasto skupia się na budowie falochronów i na możliwości pozyskiwania funduszy z zewnątrz na kolejne inwestycje związane z budową mariny.