Wczoraj sopoccy policjanci zatrzymali 34- latka z Sopotu, który od kilku miesięcy nie stawiał się na wezwania do prokuratury. Prokurator wydał w tej sprawie nakaz przymusowego doprowadzenia na policję i zatrzymania mężczyzny do 48-miu godzin. Okazało się, że mężczyzna prosto z przesłuchania trafi na dwa lata do więzienia za popełnienie przestępstw przeciwko rodzinie.
Wczoraj policjanci z Sopotu zatrzymali 34-latka, który nie stawiał się na wezwania prokuratora. Policjanci po otrzymaniu w tej sprawie od prokuratora nakazu przymusowego doprowadzenia mężczyzny do jednostki policji, zatrzymali 34- latka w policyjnej celi. Podczas sprawdzania tożsamości 34- latka okazało się, że mężczyzna ma do odbycia karę ponad dwóch lat pozbawienia wolności za przestępstwa przeciwko rodzinie oraz kierowanie samochodem po pijanemu. W związku z tym bezpośrednio po przesłuchaniu policjanci zatrzymanego Sopocianina przewiozą do więzienia.