Policjanci z Komisariatu Policji w Rumi zatrzymali sprawcę rozboju, do którego doszło pod koniec lipca br. Funkcjonariusze odzyskali także skradziony telefon. 24-latek ostatnią dobę spędził w policyjnym areszcie. Został już przesłuchany. Niebawem zostanie doprowadzony do wejherowskiej prokuratury, gdzie usłyszy zarzuty. Za rozbój grozi kara pozbawienia wolności od 2 do 12 lat.
Do rozboju doszło 27 lipca br. w Rumi na skrzyżowaniu ul. Dąbrowskiego z ul. Piłsudskiego. Jak ustalili policjanci młody mężczyzna zagadnął idącego ulicą 20-latka, zagroził mu pobiciem i zażądał telefonu komórkowego. 20-latek obawiając się spełnienia tych gróźb, oddał telefon, a sprawca oddalił się z miejsca zdarzenia. 2 września br. kryminalni z Rumi pracując nad tą sprawą zatrzymali 24-letniego mężczyznę, odpowiedzialnego za rozbój.
Ostatnią dobę 24-letni sprawca rozboju spędził w policyjnym areszcie. Został już przesłuchany przez śledczych. Niebawem usłyszy zarzuty w prokuraturze. Telefon został odzyskany przez funkcjonariuszy i niebawem trafi do prawowitego właściciela.
Za popełnione przestępstwo sprawcy grozi kara pozbawienia wolności do lat 12.