5 tysięcy złotych kary wymierzył Okręgowy Inspektor Rybołówstwa Morskiego w Gdyni armatorowi łodzi rybackiej z Kuźnicy za to, że w lutym tego roku wykonywał rybołówstwo morskie łodzią nie wpisaną do rejestru statków rybackich, na którą nie została wydana licencja połowowa oraz specjalne zezwolenie połowowe.
28 lutego funkcjonariusze Straży Granicznej z Władysławowa wylegitymowali w Kuźnicy dwóch mężczyzn po tym, jak schodzili z łodzi rybackiej. Jeden z nich miał w worku wypatroszone trocie warte 200 zł.
Strażnicy skontrolowali jednostkę, znajdując na niej 28 zestawów nieoznakowanych sieci o łącznej długości 1600 metrów, dwie tyki i osiem kotwic. Wartość kłusowniczego sprzętu Oszacowali na kwotę przeszło 6 tys. zł. Z uwagi na fakt, że armator nie posiadał licencji połowowej ani specjalnego zezwolenia połowowego o zdarzeniu powiadomili OIRM w Gdyni, który wszczął postępowanie administracyjne.