Policjanci z Gdańska minionej doby zatrzymali na drogach pięciu nietrzeźwych kierujących. Wśród zatrzymanych większość to rowerzyści. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności, a także utrata uprawnień do kierowania. Rowerzystom będącym w stanie nietrzeźwości grozi kara do roku pozbawienia wolności.
Minionej doby policjanci z Gdańska zatrzymali pięciu nietrzeźwych kierujących. Alkomat u każdego z nich wykazał od ponad 0,5 do 2,2 promila alkoholu. Wśród nietrzeźwych byli zarówno mężczyźni jak i kobiety, którzy kierując rowerem lub samochodem stwarzali bardzo duże zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również innych uczestników ruchu drogowego.
Tą niechlubną serię rozpoczęła po godzinie 1 w nocy para 62-letnich rowerzystów. Policjanci z Przymorza zatrzymali ich do kontroli przy ul. Obrońców Wybrzeża. Z uwagi na silnie wyczuwalną woń alkoholu, kobietę i mężczyznę poddano badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Okazało się, że zarówno 62-letnia rowerzystka jak i jej rówieśnik mieli ponad 1,2 promila alkoholu.
Chwilę później w ręce mundurowych z Oliwy wpadł kolejny nietrzeźwy rowerzysta. 35-letni gdańszczanin jechał rowerem mając ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Ostatni dwaj nietrzeźwi kierujący zostali zatrzymani przez patrole z wydziału ruchu drogowego gdańskiej komendy. Po godzinie 7 na ulicy Klinicznej 36-latek z Gdańska kierował audi mając w wydychanym powietrzu ponad 0,5 promila alkoholu, zaś na ulicy Łostowickiej 34-letnia gdańszczanka jechała samochodem renault mając 1,5 promila alkoholu.
Zatrzymani kierowcy aut i rowerzyści za swoją podróż pod wpływem alkoholu usłyszeli lub niebawem usłyszą zarzuty.
Za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności, a także utrata uprawnień do kierowania. Rowerzystom będącym w stanie nietrzeźwości grozi kara do roku pozbawienia wolności.