Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku przy wsparciu funkcjonariuszy komendy wojewódzkiej zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o posiadanie broni palnej i znacznej ilości materiałów wybuchowych. Łącznie pirotechnicy zabezpieczyli 22 kg różnego rodzaju materiałów wybuchowych, trzy jednostki broni palnej, urządzenie miotające, kilkaset zapalników oraz 8 pocisków artyleryjskich. Większość znalezionych materiałów mężczyźni przechowywali w piwnicy bloku mieszkalnego. Sprawa ma charakter rozwojowy.
W piątek niedaleko jednej z głównych ulic Gdańska policjanci z wydziału kryminalnego zauważyli dwóch mężczyzn, wypakowujących z samochodu sprzęt, który wzbudził ich podejrzenie. Kryminalni postanowili ich skontrolować. W bagażniku audi znaleźli dwie jednostki broni wyglądające jak karabiny snajperskie, naboje, siedem opakowań śrutu, statyw oraz urządzenie miotające wykonane z rur PCV.
Policjanci natychmiast zatrzymali 32 i 33-letniego mężczyznę, a znaleziony sprzęt zabezpieczyli.
Jak się okazało, był to dopiero początek działań policyjnych. Funkcjonariusze pojechali sprawdzić ich mieszkania. Do działań zaangażowano policjantów z Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego Policji KWP w Gdańsku oraz biegłych z laboratorium kryminalistycznego. W trakcie przeszukań mieszkań i piwnic pirotechnicy zabezpieczyli łącznie przeszło 22 kg materiałów wybuchowych, a w tym 7,5 kg trotylu, 8 kg prochu strzelniczego oraz odczynniki chemiczne do produkcji materiałów wybuchowych. Ponadto, zabezpieczono pistolet gazowy, kilkaset zapalników, granat, elementy broni z okresu II wojny światowej oraz dwie sztuki broni białej. W trakcie dalszych czynności, kryminalni ustalili, że część materiałów zatrzymani mężczyźni mogą przechowywać w lesie pod Gdańskiem. Ustalenia funkcjonariuszy potwierdziły się. Policjanci znaleźli zakopane przez jednego z zatrzymanych 8 pocisków artyleryjskich.
Zabezpieczony arsenał przekazano do specjalistycznych badań. Zatrzymanych doprowadzono do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty dotyczące posiadania broni i materiałów wybuchowych. Prokurator objął ich policyjnym dozorem. Policjanci cały czas pracują nad tą sprawą. Wyjaśniają m. in. w jaki sposób mężczyźni zdobyli materiały wybuchowe oraz broń i do czego miały posłużyć.
Za popełnione przestępstwa grozi im kara pozbawienia wolności do 8 lat.