Sobotnia kontrola drogowa zakończyła się dla 31-letniego gdańszczanina tymczasowym aresztem. Jak się okazało, poruszał się on Oplem mając pod bielizną schowane 167 porcji kokainy. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków 31-latkowi grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
W sobotnie południe kryminalni z Przymorza patrolując Aleję Grunwaldzką zauważyli pewnego 31-latka z Gdańska, który poruszał się Oplem Vectra. Mając informację, że mężczyzna może przewozić narkotyki, policjanci postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej.
I nie mylili się. W trakcie kontroli okazało się, że gdańszczanin pod bielizną ma schowane 40 sztuk zawiniątek, w których łącznie znajdowało się 167 porcji kokainy. 31-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
W niedzielę mężczyzna usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Sprawcę przesłuchał także prokurator, a w poniedziałek sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy.
Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.