01.07.2013 14:44 0

Dokumenty bez ważności i… 3 km sieci

fot .sxc

Brak środków pirotechnicznych, wymaganych dokumentów, wywrócona łódź na Zatoce Puckiej i aż trzy kilometry nieoznakowanych sieci – to bilans weekendowego patrolowania Zatoki Puckiej i Gdańskiej przez funkcjonariuszy Straży Granicznej.

Grupa kontrolna z Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej pełniąca służbę na SG-311 podczas patrolowania w piątek Zatoki Gdańskiej skontrolowała łódź motorową polskiej bandery. Funkcjonariusze stwierdzili brak środków pirotechnicznych wymaganych zgodnie z orzeczeniem o zdolności żeglugowej.

Skontrolowali również jacht motorowy polskiej bandery. I tu wykryli nieprawidłowości. Nieaktualne były: karta bezpieczeństwa i świadectwo klasy łodzi. Dokumenty ważne były do 15 lutego tego roku.

W związku z naruszeniem zasad bezpieczeństwa żeglugi wobec obu kierowników skontrolowanych jednostek komendant Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej wystąpi z wnioskiem do dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni o wszczęcie postępowań administracyjnych.

W ramach akcji „Bezpieczna zatoka” funkcjonariusze z Placówki SG we Władysławowie, wspólnie z policjantem i ratownikiem WOPR z Kosakowa, patrolowali w niedzielę na pokładzie SG-066 Zatokę Pucką. Na wysokości Rewy, w odległości około 2 mil morskich od brzegu, zauważyli dryfującą wywróconą, siedmiometrową łódź z rozwiniętym żaglem. Natychmiast przystąpili do poszukiwania osób w wodzie, zaalarmowali Brzegową Stację Ratowniczą w Gdyni. Po kilkunastu minutach akcję zakończyli, bo właściciel łodzi powiedział im, że w wodzie nie ma żadnych osób, wywrotka wydarzyła się blisko brzegu i wszyscy załoganci szczęśliwie dopłynęli do brzegu.

Ta sama załoga skontrolowała na Zatoce Puckiej dwa skutery. Jeden z kierujących nie miał wymaganych uprawnień. Straż Graniczna wystąpi do dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni o jego ukaranie.

Milę morską od Mechelinek strażnicy graniczni z SG-066 ujawnili i wyciągnęli z zatoki trzykilometrowy zestaw nieoznakowanych sieci z kotwicą i tyczką. Jako porzucone narzędzia połowowe, warte 12 tys. zł, zostaną przekazane do Urzędu Morskiego w Gdyni.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...