Szybka Kolej Miejska w Trójmieście ogłosiła przetarg na modernizację elektrycznych pojazdów trakcyjnych. Z powodu niewywiązania się TS Opole z planowanej inwestycji taborowej, opóźnienie modernizacji składów dofinansowanej z UE sięgać może nawet roku. Pierwsza wyremontowana jednostka na torach pojawić się miała już na początku stycznia tego roku.
Planowane otwarcie ofert to 22 lipca. Termin wykonania to 13 miesięcy od daty podpisania umowy. Zakres modernizacji się nie zmienił.
Przedmiotem zamówienia będzie 15 sztuk EN 57, a nie jak dotychczas 21 składów. Wynika to z możliwości dokończenia modernizowanych składów przez TS Opole. Jeżeli jednak tak się nie stanie, to remont jednostek dokończy nowy wykonawca.
Podczas nowego przetargu zarząd SKM postanowił się zabezpieczyć przed podobną sytuacją. Czynnikiem decydującym w nowym przetargu po spełnieniu innych formalnych wymogów będzie cena. Wykonawca winien między innymi znajdować się w sytuacji ekonomicznej i finansowej umożliwiającej zrealizowanie zamówienia. W tym przypadku wykonawca musi posiadać środki lub zdolność kredytową w wysokości nie mniejszej niż 15 mln zł. Ponadto wykonawca nie może być zadłużony albo też mieć bardzo niski poziom zadłużenia oraz posiadać określoną płynność finansową w ciągu ostatnich lat.
Przypomnijmy, że Tabor Szynowy Opole, czyli spółka która prowadziła modernizację taboru Szybkiej Kolei Miejskiej złożyła wniosek o upadłość z możliwością zawarcia układu. Spółka nie była zatem wypłacalna wobec własnych wierzycieli. Sytuacja TS Opole już od dłuższego czasu była trudna. Wobec niewywiązania się z podjętych zobowiązań SKM w Trójmieście nalicza kary umowne wobec tego przedsiębiorstwa.
Sytuacja jest skomplikowana, gdyż tylko do końca 2014 roku będzie można wykorzystać środki pochodzące z UE.