Pomagał w wyładunku skrzynek w sklepie, a jednocześnie przyglądał się, gdzie właścicielka trzyma klucze. Najpierw je ukradł a potem przy ich pomocy włamał się trzykrotnie do sklepu i okradł kasę z której zabrał drobne kwoty pieniędzy. Został już przesłuchany i usłyszał zarzuty. Jego sprawą zajmie się sąd. Za popełnione przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.
55-letni mężczyzna, pomagał w wyładunku skrzynek w sklepie właścicielce sklepu a jednocześnie planował ją okraść. Zauważył, gdzie właścicielka trzyma klucze, które potem ukradł. Przy ich pomocy trzykrotnie włamał się do sklepu i kradł drobne kwoty pieniędzy ze sklepowej kasy. Gdy właścicielka zorientowała się, że mimo braku śladów kradzieży z włamaniem, ze sklepu giną pieniądze, zawiadomiła policjantów z Redy.
Funkcjonariusze zatrzymali sprawcę, który już usłyszał trzy zarzuty dotyczące kradzieży z włamaniem. Za kradzież z włamaniem Kodeks Karny przewiduje karę od roku do 10 lat pozbawienia wolności.