Zarzut kradzieży 120 sztuk arkuszy blachy aluminiowej stanowiącej poszycie dachu uli usłyszał wczoraj 34-letni mieszkaniec gm. Puck. Mężczyzna zatrzymany został w sobotę rano. Okazało się, że skradziona blacha trafiła do skupu złomu. Wartość strat pokrzywdzony wycenił na 500 złotych. Za kradzież grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Śledczy z puckiej komendy postawili wczoraj zarzut kradzieży mienia 34-letniemu mieszkańcowi gm. Puck. Zawiadomienie o przestępstwie wpłynęło w miniony piątek, a następnego dnia do policyjnego aresztu trafił podejrzany w tej sprawie. Jak ustalili śledczy 34-latek poszedł do lasu po drewno na opał i przy nadarzającej się okazji dokonał kradzieży blachy aluminiowej stanowiącej zadaszenie 120 uli w pasiece niedaleko Mrzezina gm. Puck. Pokrzywdzony wartość strat wycenił na 500 złotych.
Policjanci szybko ustalili tożsamość sprawcy. Okazało się, że blacha aluminiowa trafiła do skupu złomu. Podejrzany zatrzymany został w policyjnym areszcie. Wczoraj mundurowi postawili mu zarzut kradzieży. Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności