****Dzięki współpracy kryminalnych z Oruni i Tczewa odpowiedzialności karnej nie uniknie czterech mężczyzn, którzy w lutym br. napadli na 52-latka i zabrali mu m.in. pieniądze, telefon i dekoder tv. Wczoraj funkcjonariusze doprowadzili sprawców tego przestępstwa do prokuratury, a następnie przed oblicze sądu, który** zastosował wobec nich dozór policji.**
W połowie lutego br. 52-letni mieszkaniec Gdańska zawiadomił policjantów z Oruni, że w budynku przy ul. Sandomierskiej został napadnięty przez czterech mężczyzn. Sprawcy wpadli do jego pokoju, krzesłem i pięścią bili po głowie, przewrócili na ziemię, kopali po całym ciele, a następnie zabrali pieniądze, telefon, dekoder tv, obuwie i golarkę. Straty pokrzywdzony wycenił na 1.400zł.
Sprawą zajęli się kryminalni z Oruni. Ich praca doprowadziła do ustalenia i zatrzymania wszystkich sprawców, którzy brali udział w tym zdarzeniu. W poniedziałek rano na terenie Oruni Dolnej funkcjonariusze zatrzymali trzech napastników w wieku 18 i 20 lat. Po południu w ręce kryminalnych z Tczewa wpadł czwarty sprawca. Okazał się nim 30-latek, u którego w mieszkaniu znaleziono skradziony telefon i dekoder tv.
Cała czwórka trafiła do policyjnego aresztu. Wczoraj w prokuraturze mężczyźni usłyszeli zarzuty. Po przesłuchaniu przez prokuratora trafili przed oblicze sądu, który zastosował wobec nich dozór policji.
Za rozbój grozi do 12 lat pozbawienia wolności.