27.02.2013 08:35 0

Ze złości uszkodził ogrzewacz ogrodowy

Zarzuty uszkodzenia ogrzewacza ogrodowego wartości 4.500zł usłyszał 18-letni gdańszczanin. Mężczyzna w niedzielę w nocy po wyjściu z pubu tak mocno uderzył ręką w ogrzewacz, że ten przewrócił się i zepsuł. Za uszkodzenie mienia grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

W niedzielę tuż po północy do dyżurnego policji zadzwonił pewien gdańszczanin i poinformował, że przed chwilą młody mężczyzna uszkodził mu ogrzewacz, który stał przy drzwiach wejściowych jednego z pubów znajdujących się na gdańskiej starówce.

Policjanci ze Śródmieścia natychmiast podjęli interwencję i na miejscu zatrzymali 18-latka podejrzewanego o ten czyn. Okazało się, że sprawca był nietrzeźwy i w organizmie miał prawie 2 promile alkoholu. Mundurowi ustalili, że 18-letni gdańszczanin wychodząc z lokalu uderzył ręką w ogrzewacz, który następnie przewrócił się i zepsuł. Policjantom tłumaczył, że był zdenerwowany.

Sprawca po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...