Podopieczni trenera Dariusza Mierzejewskiego wygrali pierwszy sparing zimą. W Cetniewie pokonali 2:1 Cartusię Kartuzy.
Wejherowianie po kolejnym tygodniu ciężki zajęć treningowych zmierzyli się z solidnym III-ligowym zespołem, który zamierzał udowodnić, że potrafi grać w piłkę. Po raz pierwszy w żółto-czarnych barwach zaprezentował się w sobotę Mateusz Łuczak. Były piłkarz Korony Kielce i Lechii Gdańsk zagrał jako podwieszony napastnik i to on miał wspierać wysuniętego napastnika jakim był w tym meczu Rafał Siemaszko. Uprzedzając fakty to właśnie Siemaszko miał najlepszą okazję do strzelanie bramki dla Gryfa Orlex w pierwszej połowie. Jednak piłka po jego strzale głową nie znalazła drogi do bramki.
Wcześniej dwie doskonałe okazje do strzelenia bramki mieli piłkarze Cartusii. Jednak za każdym razem napastnicy z Kartuz przegrywali pojedynki z bardzo dobrze dysponowanym Adamem Dudą. Do przerwy mieliśmy więc bezbramkowy remis a samo spotkanie było niezwykle wyrównane. Gole kibice zobaczyli po przerwie. Najpierw na prowadzenie wyszli III-ligowcy, którzy bramkę zdobyli po zamieszaniu w polu karnym Gryfa Orlex.
Żółto-czarni wyrównali w 60 minucie. Piotr Kołc przytomnie znalazł się na 7 metrze przed bramką Cartusii i precyzyjnym strzałem umieścił piłkę w bramce. Dla kapitana Gryfa Orlex była to już druga bramka zdobyta podczas okresu przygotowawczego.
Wejherowianie po doprowadzeniu do wyrównania chcieli jak najszybciej zdobyć kolejne gole. Po dośrodkowaniu Łukasza Krzemińskiego nad bramką z pięciu metrów uderzył Jakub Kaszuba. Jeszcze lepszą okazję miał Patryk Szlas, który ograł dwóch rywali, ale w będąc sam na sam z bramkarzem rywali nie trafił w bramkę. Z dystansu próbował jeszcze Kołc, ale tym razem jego strzał zablokowali obrońcy Cartusii.
Wejherowianie w 86 minucie dopięli swego. Trójkową akcję Kołc-Krzemiński-Skwiercz wykończył ten ostatni potężnym strzałem. Piłka po drodze odbiła się jeszcze od słupka i zatrzepotała w siatce. Ostatecznie Gryf Orlex wygrał z Cartusią 2:1. W sobotnim sparingu z powodu urazów nie wystąpili Tomasz Kotwica, Maciej Szymański, Grzegorz Króll i Wiesław Ferra.
Pozostali, młodzi zawodnicy dołączeni do kadry pierwszego zespołu wraz z drugim trenerem Dawidem Pomorskim zaliczyli normalną jednostkę treningową.
Gryf Orlex Wejherowo – Cartusia Kartuzy 2:1 (0:0)
Bramki: 60’Kołc, 86’Skwiercz
Skład Gryfa Orlex: Duda – Stefanowicz (70’Skwiercz), Kostuch, Kochanek, Warcholak – Kołc, Dąbrowski (55’Kaszuba), Łuczak, Gicewicz (75’Gniewkowski), Wiśniewski (60’Krzemiński) – Siemaszko (70’Szlas)