12.02.2013 10:14 0

Usiłował oszukać metodą "na wnuczka", ale...

79- letnia mieszkanka Gdyni, dzięki własnej czujności uchroniła się przed oszustem, który przez telefon chciał wyłudzić od niej pieniądze na leczenie. Seniorka uprzedziła fałszywego wnuczka, że sprawdzi wśród bliskich, czy faktycznie potrzebuje on pieniędzy na leczenie, co skutecznie zniechęciło przestępcę. Praktyczne stosowanie "Zasad Ograniczonego Zaufania" jest najlepszą metodą ochrony przed oszustami.

Policjanci z Komisariatu w Śródmieściu zajmują się ustaleniem sprawcy usiłowania oszustwa na szkodę 79 - letniej mieszkanki Gdyni.

Wczoraj do kobiety zadzwonił nieznany mężczyzna, podszywający się pod członka jej rodziny. Fałszywy wnuczek chciał wyłudzić od seniorki pieniądze na leczenie w szpitalu. Kobieta w praktyce zastosowała "Zasady Ograniczonego Zaufania", które gdyńscy policjanci opracowali, aby chronić starsze osoby przed oszustami.

W telefonicznej rozmowie 79 - latka uprzedziła mężczyznę, że sprawdzi wśród najbliższych, czy faktycznie potrzebuje on pieniędzy. To skutecznie zniechęciło sprawcę od dalszego namawiania do przekazania pieniędzy.

Postawa gdyńskiej seniorki może być doskonałym przykładem postępowania, w przypadku próby oszustwa tzw. metodą "na wnuczka". Zanim przekażemy pieniądze w dobrej wierze i z chęci pomocy bliskim osobom, najpierw upewnijmy się, że faktycznie taka pomoc jest potrzebna, a pieniądze trafią we właściwe ręce. Pod żadnym pozorem nie wręczajmy gotówki nieznajomym osobom podstawionym przez oszustów. Zapytajmy najbliższych, czy wnuczek lub inny członek rodziny potrzebuje pomocy finansowej, telefonicznie potwierdzajmy te informacje, nie działajmy pod presją i namową przestępców. Stosujmy "Zasady Ograniczonego Zaufania"!!!


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...