Dotarła do nas tragiczna wiadomość. Ewa Dzierżak z Gdańska, o której dwa dni temu pisaliśmy (LINK), nie żyje. Dziewczyna walczyła z rakiem od kilkunastu miesięcy. Dzięki akcji na Facebooku, w którą zaangażowali się internauci, celebryci i media z całego kraju, Ewa za kilka dni miała przejść skomplikowaną operację w Chinach.
Rok temu Ewa usłyszała wyrok śmierci. Diagnoza – złośliwy guz mózgu, glejak, najwyżej rok życia. Dziewczyna i jej najbliżsi nie poddali się. Każdymi dostępnymi sposobami walczyli z chorobą. Szansą na wyleczenie miała być eksperymentalna operacja w Tianjin pod Pekinem. Barierę stanowił koszt, ponad 50 tys. dolarów. Wówczas z pomocą przyszli internauci z całej Polski. Informacja o akcji rozprzestrzeniła się w tempie błyskawicznym i udało się uzbierać wystarczającą kwotę.
Operacja Ewy była zaplanowana na 15 lutego...