Gryf Orlex Wejherowo w rundzie wiosennej nie zagra już w II lidze. Drużyna wycofuje się z obecnych rozgrywek, a w przyszłym sezonie rywalizować będzie w IV lidze. Za taką sytuację prezes klubu winą obarcza radnych i prezydenta miasta. Miasto natomiast odpiera zarzuty twierdząc, że klub nie przedstawił odpowiednich dokumentów finansowych.
Klub zgłosił się o pomoc do miasta, ale jej nie otrzymał. Gryfowi brakowało 600 tysięcy złotych. Za dofinansowaniem wejherowskiej piłki opowiedzieli się: Krzysztof Hildebrandt, Bogdan Tokłowicz, Piotr Bochiński. Radni, którzy byli przeciw to: Teresa Skowrońska, Teresa Patsidis, Dariusz Kreft, Paweł Formela, Henryk Jarosz, Mirosław Lademann, Zygmunt Hazuka, Krzysztof Gajewski, Wojciech Kozłowski.
Urząd Miasta wystosował specjalne oświadczenie, w którym argumentuje swoją decyzję.
W dniu 4 października 2012 roku, Rada Miasta – na prośbę władz Klubu – apelowała do Prezydenta o rozpatrzenie wniosku o dofinansowanie zespołu Gryf „Orlex” Wejherowo. Pomimo tego, do dziś nie wpłynęła do Urzędu Miejskiego w Wejherowie oferta władz Klubu, która byłaby podstawą do formalnego rozpatrzenia wniosku. Uchwała zobowiązywała bowiem Klub do przedstawienia opisu zasad finansowania, sprawozdania finansowego z działalności Klubu oraz planu finansowego na rok 2013, z podaniem planowanych dochodów i wydatków. Bez tego nie było możliwe formalne odniesienie się do prośby Klubu. Dlatego bezwzględnie należy zauważyć, iż Zarząd Klubu z jednej strony zarzuca brak działań i dobrej woli Urzędowi Miejskiemu w Wejherowie, zaś sam lekceważy zobowiązania wynikające z dokumentów urzędowych oraz procedury.
W dniu 17 grudnia 2012 roku, na dzień przed sesją Rady Miasta, Zarząd Klubu Gryf „Orlex” Wejherowo wydał oświadczenie, w którym mamy do czynienia z ewidentnym szantażem. Postawiono władze Miasta „pod ścianą” – warunkując dalsze uczestniczenie Klubu w rozgrywkach II Ligi Piłkarskiej, przyznaniem 600 tys. zł. dotacji. Równocześnie Zarząd Klubu nie podjął żadnych działań, które formalnie pozwoliłyby Miastu na rozpatrzenie wniosku o dodatkowe wsparcie Klubu, co mogłoby zostać ujęte w konstruowanym budżecie.
Chcemy ponadto pokreślić, iż Miasto każdego roku wspiera sport w Wejherowie. W ostatnich latach przeznaczyliśmy na funkcjonowanie Klubu Gryf „Orlex” Wejherowo ponad 650 tys. zł., a i w najbliższym zostanie on wsparty kolejnymi środkami. Dlatego działania jakie podejmuje Zarząd Klubu obarczając Miasto odpowiedzialnością za swoje błędy i zaniechania, uważamy za co najmniej nieodpowiednie.
Decyzja miasta i klubu jest nieodwracalna.