W pierwszej pięćdziesiątce znalazła się Polska w corocznym raporcie na temat poziomu korupcji na świecie. Na czele niezmiennie Dania, Finlandia i Nowa Zelandia.
Ranking Transparency International przypomina o problemie korupcji. W wielu państwach praktyki wręczania łapówek nadal są na porządku dziennym. Pod lupę wzięto 176 krajów. W skali od 0 do 100 (najniższy poziom korupcji) oceniono, jak kształtuje się zjawisko korupcji w danym miejscu. Polska zdobyła 58 punktów i znalazła się ostatecznie na 41. miejscu, ex aequo z Dominiką. Tak samo było rok temu.
Kilka oczek niżej znalazły się kraje pogrążone w kryzysie gospodarczym, jak Grecja (72. miejsce) i Włochy (94. miejsce), notując spory spadek w porównaniu z 2011 rokiem. Wyżej od Polski są natomiast Irlandia (25. miejsce), Hiszpania (30. miejsce) i Portugalia (33.miejsce), które lepiej radzą sobie z kłopotami finansowymi. Najlepiej jest jednak w Skandynawii oraz Nowej Zelandii. Wysoko znalazł się również Singapur. O 10 miejsc awansowała Rosja, która ostatecznie została sklasyfikowana na 133. pozycji. Ostatnie miejsce w zestawieniu, z dorobkiem jedynie 8 punktów zajmują Somalia, Korea Północna oraz Afganistan.