W Polkowicach swoja pierwszą rundę w II lidze zakończą piłkarze Gryfa Orlex Wejherowo.
To ni będzie łatwy mecz dla żółto-czarnych, ale często tak się dzieje, że drużyna, która nie jest papierowym faworytem, później na boisku prezentuje się znacznie lepiej. Zwłaszcza, że jest to już końcówka sezonu i dyspozycja poszczególnych zespołów nie jest już optymalna.
Wejherowianie jadą do Polkowic pokrzepieni pewnym zwycięstwem 3:0 nad Elaną Toruń.
Z Wejherowa płynie jeszcze kilka optymistycznych sygnałów. Do zdrowia powoli wracają kolejni zawodnicy, którzy już solidnie pracowali w tym tygodniu na treningach. Mowa przede wszystkim o dwóch Przemysławie Kostuchu, który trenuje już na pełnych obrotach i jak zapowiada jest gotowy, aby pomóc drużynie w Polkowicach. Także w zajęciach uczestniczy już Marcin Warcholak, który nabawił się urazu kostki w Tuku. Także jego występ w ostatnim meczu rundy jest prawdopodobny. Tym samym kadra Gryfa Orlex prezentuje się już zdecydowanie lepiej niż we wcześniejszych meczach.
Gryf Orlex po 16 kolejkach zajmuje w ligowej tabeli 14 miejsce. Rywale są na 7 miejscu, ale oba zespoły dzieli zaledwie sześć punktów różnicy. Początek sobotniego meczu o godzinie 17.00.