Krystian W., znany jako „Krystek”, który odbywa karę za przestępstwa związane z wykorzystywaniem nieletnich, może wkrótce opuścić więzienie. Jego obecna kara, która kończy się we wrześniu, nie zostanie przedłużona, a inne sprawy sądowe przeciwko niemu najprawdopodobniej nie zakończą się prawomocnym wyrokiem przed tym terminem. Prokuratura ma jednak jeszcze szansę na przedłużenie jego pobytu za kratkami, jeśli uda się rozstrzygnąć te sprawy w odpowiednim czasie.
47-letni Krystian W., znany jako "Krystek", odbywa obecnie karę 2,5 roku więzienia za krzywdzenie dwóch nieletnich dziewcząt. Jeśli nie zostanie zwolniony wcześniej, jego wyrok zakończy się w połowie września tego roku.
Choć wciąż toczą się inne procesy, nie ma już szans na prawomocne wyroki przed końcem jego kary. Jak podaje Wirtualna Polska pierwsza szansa na jego zatrzymanie została utracona, gdy śledztwo w Łodzi zostało umorzone. W sprawie gwałtu, w której oskarżony jest Krystian W., wyrok pierwszej instancji zapadnie najwcześniej na wiosnę, a apelacje opóźnią prawomocne rozstrzygnięcie.
Jedyną możliwością na przedłużenie pobytu mężczyzny w więzieniu jest wniosek prokuratury o tymczasowe aresztowanie. WP dowiedziała się, że decyzja o jego złożeniu ma zostać podjęta do września. Prokurator Mariusz Duszyński zapowiedział, że w przypadku zaistnienia odpowiednich przesłanek, rozważona zostanie taka decyzja.
„Krystek” miał działać na terenie Trójmiasta i województwa pomorskiego w latach 2006–2015. Wedle zeznań pokrzywdzonych i świadków, miał m.in. oferować pracę nastolatkom. Później wykorzystywał je seksualnie i szantażował upublicznieniem kompromitujących nagrań czy zdjęć. Inne zarzuty, które usłyszał Krystian W., obejmują oszustwa, wyłudzenia, składanie fałszywych zeznań czy zastraszanie świadków.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.