Gdańscy Strażnicy miejscy ujęli pijanego kierowcę, który uszkodził znak drogowy. Badanie alkomatem wykazało pod 2 promile.
We wtorek 14 lutego około godziny 17.30 patrol Straży Miejskiej zauważył przy skrzyżowaniu ulic Kartuskiej i Powstańców Warszawskich uszkodzony samochód marki Opel Corsa stojący na przejściu dla pieszych. Auto uderzyło w znak drogowy przeginając go do podłoża. Strażnicy podbiegli do samochodu celem ewentualnego udzielenia pierwszej pomocy.
Za kierownicą pojazdu siedział mężczyzna, który bełkotliwie oznajmił, że nic mu się nie stało. Od mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu, co w powiązaniu z niewyraźną mową nasuwało przypuszczenia, iż kierujący może znajdować się w stanie nietrzeźwym. Funkcjonariusze nakazali kierowcy opuszczenie pojazdu oraz wezwali policję drogową. Badanie alkomatem wykazało 2,41 promila alkoholu w powietrzu wydychanym przez bezmyślnego kierowcę.