24.08.2024 15:20 0 WGC / TTM

'Lądowanie na plaży'. Widowiskowa inscenizacja na Cyplu Helskim [ZDJĘCIA]

fot. TTM

Podczas D-Day Hel można było zobaczyć niezwykłe widowisko - inscenizację "Lądowanie na plaży".

D-Day Hel to widowisko historyczne nawiązujące do największej operacji desantowej aliantów w Normandii w czerwcu 1944 roku.

Operacja Overlord – operacja wojskowa rozpoczęta udaną inwazją na okupowaną przez Niemców Francję 6 czerwca 1944 roku i trwająca do końca sierpnia – przypominają organizatorzy. – Lądowanie aliantów w Normandii stanowiło początkową fazę działań wojennych na froncie zachodnim II wojny światowej.

W walkach w Normandii brali również udział polscy żołnierze z 1. Dywizji Pancernej gen. Stanisława Maczka.

Od 19 do 25 sierpnia odbywa się tegoroczna edycja D-Day Hel. Można było zobaczyć spektakle, wziąć udział w warsztatach i prelekcjach, a w sobotę, 24 sierpnia zgromadzeni mogli zobaczyć inscenizację lądowania na plaży.

To już nasza helska tradycja, że od prawie 20. lat w przedostatni tydzień sierpnia spotykają się pasjonaci historii, aby opowiadać o lądowaniu w Normandii i działaniach na terenie północnej Francji. Finałem naszego wydarzenia jest inscenizacja lądowania na plaży, tak jak miało to miejsce 6 czerwca 1944 roku. Prawie 100 rekonstruktorów z całego kraju, oryginalne czołgi i działa przeciwpancerne, pirotechnika, broń hukowa, namiastka tego, co mogło dziać się w czasie lądowania podczas operacji Overlord – opowiada Łukasz Gładysiak, koordynator rekonstrukcyjny D-Day Hel.

Widowisko jest wyzwaniem logistycznym i organizacyjnym, a jego przygotowanie to długi proces.

Były strzały z armaty, były imitacje wybuchów artyleryjskich – mówi Artur Sobieraj, pirotechnik odpowiedzialny za efekty specjalne podczas inscenizacji. – My jako pirotechnicy robimy efekty specjalne, gdzie imitujemy ładunki, aby widzowi wszystko wydawało się realne.

fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM

To tradycja!

Pani Agnieszka na Cypel Helski przyjechała ze Śląska. Przyznaje, że na D-Day przyjeżdża tutaj co roku.

Po czasie COVID-u zaczyna się to rozkręcać na nowo – mówi w rozmowie z dziennikarzem Twojej Telewizji Morskiej.

Wielu turystów przyznaje, że na to wydarzenie przyjeżdża rokrocznie. "To tradycja coroczna!" śmieje się pani Monika z Wielkopolski. Jak ta edycja podoba się panu Kamilowi?

Rewelacja! Jestem co roku, myślę, że w tym roku inscenizacja jest najbardziej okazała, są najlepsze pokazy pirotechniczne, dużo sprzętu – mówi rozmówca TTM, który przyjechał z Łodzi.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...