19.12.2022 16:00 3 PM/KWP Gdańsk
Leżała na chodniku i nie oddychała, a jej tętno nie było wyczuwalne. 73-latce pomogły policjantki. Jedna z funkcjonariuszek natychmiast podjęła resuscytację, a druga wezwała pogotowie ratunkowe. Poszkodowana trafiła do szpitala z przywróconymi funkcjami życiowymi.
W miniony wtorek około godziny 10:00 dwie policjantki kryminalne z komisariatu w Gdańsku Śródmieściu jadąc radiowozem nieoznakowanym na ul. Długie Ogrody zauważyły, że na chodniku leży nieprzytomna kobieta, a wokół niej stoi kilka osób.
— Funkcjonariuszki natychmiast zareagowały, podbiegły do poszkodowanej i udzieliły jej pomocy przedmedycznej. Policjantki oceniły funkcje życiowe 73-latki, a następnie po stwierdzeniu, że poszkodowana nie oddycha i nie ma tętna, jedna z nich przystąpiła do jej resuscytacji, natomiast druga funkcjonariuszka wezwała pogotowie ratunkowe - informuje gdańska policja.
Resuscytacja trwała kilka minut do czasu przyjazdu karetki pogotowia. Następnie poszkodowaną zajęli się ratownicy medyczni i lekarz, którzy zabrali kobietę do szpitala z przywróconymi funkcjami życiowymi.