26.10.2020 09:50 12 NW/TTM

W Mechelinkach powstaje niechciana inwestycja - jest ruch nadzoru budowlanego

Fot.TTM

Już wkrótce w powiecie puckim mogą stanąć różnego rodzaju obiekty, które jeszcze niedawno nie miałyby prawa w ogóle powstać. Inwestorzy wykorzystali bowiem lukę prawną, która powstała na skutek specustawy w sprawie koronawirusa pozwalając tym samym na swego rodzaju samowolę budowlaną.


AKTUALIZACJA, 26 października, godzina 8:20

Po miesiącu od wysłania przez wójta zgłoszenia do odpowiednich instytucji, 21 października p. o. Inspektora Nadzoru Budowlanego w Pucku wszedł na teren samowoli budowlanej, która powstaje na mocy ustawy covidowej - czytamy na stronie facebookowej Samorządowe Kosakowo.

W dniu dzisiejszym została przeprowadzona kontrola inwestycji w Mechelinkach przez Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego. Czekamy na podjęcie konkretnych działań i oficjalne wstrzymanie budowy.

Opublikowany przez Marcina Majka Środa, 21 października 2020

Na miejscu był już inwestor. Czynności z wizji lokalnej oglądaliśmy spoza terenu budowy wraz z radnym Adamem Fajksem, wójjtem gminy Kosakowo Marcinem Majkiem oraz pracownikiem z Referatu Planowania Urzędu Gminy. Po zakończeniu czynności uzyskaliśmy informacje od p.o. inspektora, że został sporządzony protokół ze stanu zastanego. Dalszym krokiem będzie wszczęcie postępowania a decyzja ma zostać wydana w czasie (od momentu wszczęcia postępowania): 30 dni – jeżeli sprawa nie jest skomplikowana, 60 dni- jeżeli sprawa jest skomplikowana (cokolwiek to znaczy) - czytamy we wpisie.


W Mechelinkach trwa budowa dwunastu domków, których realizacja w teorii nie powinna w ogóle się rozpocząć. Miejscowość ta cieszy się dużym zainteresowaniem turystów w sezonie letnim ze względu na swoje korzystne położenie. Wkrótce urokliwa okolica może zostać przyćmiona niechcianą inwestycją.

Nagle pojawił się inwestor, który rozpoczął budowę dwunastu domków na terenach zalewowych, gdzie miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje, że ma tam się znajdować zieleń ekologiczna i gdzie jest całkowity zakaz budowy. Inwestor rozpoczął prace w oparciu o specustawę, wykorzystując artykuł 12 – mówi Marcin Majek, wójt gminy Kosakowo w rozmowie dla Twoja Telewizja Morska.

Fot.TTM

Z artykułu tego wynika, że inwestorzy w zasadzie bez jakiejkolwiek dokumentacji projektowej mogą realizować swoje plany budowlane. Wystarczyło, że między początkiem marca a 5 września zgłosili się do odpowiedniego wydziału architektury i budownictwa z wnioskiem i informacją o planowanej budowie.

Po raz kolejny okazało się, że źle przemyślany przepis, bardzo szybko wprowadzony ma mnóstwo luk, które są natychmiast wykorzystywane. Takich przypadków w powiecie puckim zgłoszonych zostało do 5 września aż 44. Na skutek tego, z naszych wyliczeń wynika, że może powstać nawet prawie 150 obiektów różnego rodzaju – mówi Jarosław Białk, starosta pucki.

Fot.TTM

Samorządowcy nie poddają się i chcą powstrzymać inwestorów, którzy wykorzystali lukę prawną.

Zawiadomiliśmy wszystkie możliwe służby, żeby to zweryfikowały. Otrzymaliśmy informację z Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego, by monitorować tę sytuację. Czekamy, by Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Pucku wszczął postępowanie i budowę jak najszybciej zatrzymał, bo ta cały czas postępuje. Jeśli nikt nie zareaguje, to ta z pewnością zostanie ukończona i niewykluczone, że w późniejszym etapie będzie musiała zostać rozebrana. Tylko, że to wiązać się będzie z kolejnymi problemami i procesami – podkreśla Marcin Majek.

Fot.TTM

Służby zdają się nie do końca wiedzieć jak podejść do tej sprawy, dlatego lokalni włodarze wystosowali bezpośredni apel do premiera z prośbą o interwencję i wyjaśnienie, jakie przepisy obowiązują w przypadku złożonych przez inwestorów wniosków.

Jeżeli nie otrzymamy odpowiedzi i nie zostaną wyjaśnione te kwestie, to my jako urzędnicy jesteśmy bezradni – dodaje pucki starosta.

Fot.TTM

Niewykluczone więc, że wkrótce nowe obiekty pojawią się w miejscach, w których nigdy wcześniej nie miałyby prawa powstać.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...