19.03.2015 14:42 0

Puck i Władysławowo nie zdzierają z turystów

Gmina Władysławowo oraz gmina wiejska Puck otrzymały tytuł „Gmina z niską opłatą klimatyczną” w 5. edycji rankingu porównującego opłatę klimatyczną nad Bałtykiem. Władysławowo, jako jedyna gmina z pobierających opłatę, zasłużyła na wyróżnienie w każdej z trzech kategorii rankingu.

Opłata klimatyczna to podatek, który trzeba płacić w niektórych atrakcyjnych przyrodniczo miejscowościach, przebywając na ich terenie dłużej niż dobę. Jest to pewnego rodzaju „podatek od powietrza”. Należność (w imieniu gminy) pobierają od turystów osoby i firmy, świadczące usługi noclegowe, czyli właściciele kwater prywatnych lub hoteli.

Powstaje pytanie, czy tego typu podatek przynosi gminie korzyści? Wydaje się, że wręcz przeciwnie. Wysoka opłata nierzadko odstrasza turystów, szczególnie kiedy zauważają oni zaniedbania w czystości miejscowości czy lokalnej infrastrukturze. Taka sytuacja może spowodować u turystów wybór innego miejsca wypoczynku, na czym ostatecznie ucierpi nie tylko gmina, ale i lokalni mieszkańcy.

W związku z tym szczególnie doceniane są gminy, których opłaty klimatyczne nie odstraszają odwiedzających.

  • Wśród typowo wakacyjnych miejscowości, atrakcyjnych i pięknie położonych blisko plaży, wyróżnia się przede wszystkim gmina miejska Władysławowo (należą do niej oprócz Władysławowa m.in. Jastrzębia Góra, Karwia i Chałupy), która w każdej z trzech kategorii naszego rankingu zasłużyła na wyróżnienie - czytamy na psur.pl.

Doceniona została także gmina wiejska Puck (Swarzewo, Gnieżdżewo, Rzucewo, Osłonino), leżąca nad Zatoką Pucką, gdzie opłaty klimatycznej w ogóle nie ma.

W najdroższej miejscowości opłaty przekroczyły 300 zł za dwutygodniowe wakacje dla rodziny z trójką dzieci. Tym niechlubnym rekordzistą okazał się Sopot.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...