28 tys. ton łupiny olejowca gwinejskiego magazynowane na terenie Nabrzeży Polskiego i Rotterdamskiego są przyczyną brzydkiego zapachu, który unosi się ostatnio nad centrum Gdyni. Prezydent miasta zwrócił się do zarządów Portu Gdynia oraz Bałtyckiego Terminalu Drobnicowego o informację, w jaki sposób można ograniczyć wydzielanie się przykrego zapachu.
Źródłem uciążliwego zapachu są łupiny olejowca gwinejskiego, czyli ekologiczne i nieszkodliwe paliwo, często wykorzystywane przez elektrociepłownie. Głównym powodem rozprzestrzeniania się nieprzyjemnego zapachu jest nadmorska wilgoć.