Czy w dorszach, które trafiają na nasze stoły są niebezpieczne dla zdrowia nicienie? Zrzeszenie rybaków morskich z Władysławowa otrzymuje sygnały od pracowników zakładów produkcyjnych o zarobaczonym dorszu atlantyckim.
Niepokojące sygnały o zarobaczonej rybie napływają od kilku dni.
Powiatowy Inspektorat Weterynarii jednak nic o tej sprawie nie wie.
Inspektorat uspokaja, że system zabezpieczeń w zakładach produkcyjnych praktycznie uniemożliwia, żeby zarażona nicieniem ryba trafiła na rynek konsumpcyjny.
Zrzeszenie rybaków całą sprawę zamierza zgłosić do Ministerstwa Rolnictwa. Ich zdaniem sprawa jest poważna.
Dorsz atlantycki chętnie kupowany jest przez producentów, bo jest większy od bałtyckiego i można na nim dobrze zarobić. Służby weterynaryjne póki co nie odnotowały ani jednej zwiększonej ilości pasożytów w tym gatunku ryby.