Dzisiaj w Gdańsku miała odbyć się kolejna rozprawa Anny i Wiesława Cz., którzy oskarżeni są w sprawie śmierci dzieci z Pucka. Zeznawać miała babcia zamordowanych dzieci. Miała, niestety od złożenia zeznań wybroniła się argumentując złym stanem zdrowia.
Babcia zamordowanych dzieci została przebadana. W areszcie ma zostać do kolejnej rozprawy, czyli 10 grudnia. Zakończenie procesu planuje się na 4 lutego.
Dzisiaj Anna Cz. wniosła o przesłuchanie kolejnych świadków, między innymi swojego brata. Może mieć to związek z przedstawieniem swojego dzieciństwa w którym obecna była przemoc.
Przypomnijmy, że w lipcu ubiegłego roku – przebywając pod opieką Anny i Wiesława Cz. – zmarł 3-letni Kacper, a na początku września jego 5-letnia siostra Klaudia. Rodzice zastępczy twierdzili, że oba zdarzenia były wypadkami. Prokuratura wszczęła jednak śledztwo. Sekcja zwłok dziewczynki wykazała, że zmarła ona w wyniku pobicia. Anna i Wiesław Cz. usłyszeli zarzuty udziału w śmiertelnym pobiciu 3-letniego Kacpra. Kobieta została też oskarżona o zabójstwo 5-letniej Klaudii. Grozi jej dożywocie, Wiesławowi Cz. - 10 lat więzienia. Ponadto małżeństwo Cz. zostało oskarżone o znęcanie się nad 5 przybranych dzieci oraz ich biologiczną córką. Obydwoje przyznali się do winy.