W weekend policjanci z Przymorza zatrzymali nietrzeźwe małżeństwo, które z imprezy zakrapianej alkoholem wracało do domu rowerami. Rowerzyści stwarzali bardzo duże zagrożenie w ruchu drogowym. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi im kara do roku pozbawienia wolności, a także utrata uprawnień do kierowania.
W sobotę ok. godz. 22.00 policjanci z Przymorza jadąc ul. Jana Pawła II postanowili zatrzymać do kontroli drogowej dwoje rowerzystów. Obserwując ich styl jazdy, funkcjonariusze nabrali podejrzeń, że mogą być pod wpływem alkoholu. Podejrzenia mundurowych od razu potwierdziły się. U mężczyzny alkomat wykazał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu, a u jego żony przeszło 1,5 promila.
Dzisiaj para usłyszała w komisariacie zarzuty. Za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do roku, a także utrata uprawnień do kierowania.