24.04.2013 09:12 0
Nie tak dawno wodę w Akwarium Gdyńskim zaczęły mącić mątwy i inni ciekawi nowi lokatorzy, a już do podwodnego ogrodu zoologicznego wprowadziły się kolejne nietuzinkowe okazy. Wśród nich są nawet arystokraci.
Niebieską krew, i to dosłownie, mają skrzypłocze. A to dlatego, że zamiast hemoglobiny jest w niej hemocyjanina. Krew tych zwierząt ma właściwości bakteriobójcze, służy też do sprawdzania, czy sądy kosmiczne są pozbawione drobnoustrojów. Ale spokojnie! Ponieważ skrzypłoczy nie jest zbyt wiele i występują tylko w Oceanie Atlantyckim u wybrzeży Ameryki Północnej i Środkowej oraz przy azjatyckich brzegach Pacyfiku, organizowane są „zbiórki krwi". Krwiodawcy nie otrzymują czekolady, ale dzięki temu zwierzęta mogą też oddawać krew w przyszłości. Co ciekawe skrzypłocze należą do gatunku, który w niezmienionym stanie przetrwał 350 milionów lat!
Wśród nowych mieszkańców są też brzytewniki, które swoją nazwę zawdzięczają ułożonym wzdłuż linii brzucha płytkom kostnym. W razie zagrożenia ustawiają się ostrą krawędzią w stronę intruza. Można powiedzieć, że są bardzo uważne i „patrzą pod nogi", ponieważ pływają pionowo, głową w dół. W naturalnym środowisku występują na niewielkich głębokościach w przybrzeżnych wodach Indopacyfiku, czyli tropikalnych wodach Oceanu Indyjskiego i zachodnio-środkowej części Pacyfiku.
Kolejni lokatorzy - spider craby - to prawdziwi wędrowcy. Zwierzęta przechadzają się po dnie Oceanu Atlantyckiego i Morza Śródziemnego, a w sezonie migracyjnym potrafią przejść nawet ponad 150 km.
Zupełnie osiadły tryb życia prowadzi przydacznia, której ubarwienie zależy od tego, jakiego koloru jednokomórkowe glony postanowią w niej zamieszkać. Małże potrafią wytwarzać perły, niestety bez wartości handlowej. Zamieszkuje rafy koralowe Oceanu Spokojnego i Indyjskiego oraz Morza Czerwonego.
skrzypłocz - materiały prasowe Akwarium Gdyńskiego
spider crab - materiały prasowe Akwarium Gdyńskiego