Policjant z komisariatu w Osowej w czasie wolnym od pracy zatrzymał na gorącym uczynku sprawcę włamania i kradzieży rowerów. Mężczyzna był agresywny i próbował uciekać. Jego kompan trafił w ręce strażników miejskich. Obaj usłyszeli wczoraj zarzuty. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
We wtorek popołudniu policjant z komisariatu w Osowej w czasie wolnym od pracy, zauważył dwóch mężczyzn wyprowadzających z wózkarni bloku na Żabiance rowery. Zachowanie mężczyzn wzbudziło u funkcjonariusza podejrzenie, że mogą to być złodzieje. Policjant nie mylił się. W momencie gdy do nich podszedł i się przedstawił obaj zaczęli uciekać. Funkcjonariusz zatrzymał i obezwładnił jednego ze złodziei, który był bardzo agresywny. W międzyczasie poprosił świadka zdarzenia, żeby pobiegł po strażników miejskich, którzy w pobliżu mają swoją siedzibę i powiadomił ich o tym co się wydarzyło. Strażnicy natychmiast zareagowali. W czasie przeszukania pobliskiego terenu zatrzymali drugiego ze sprawców kradzieży rowerów.
Zatrzymani mężczyźni to 35 i 47-letni mieszkańcy Gdańska, w przeszłości karani wielokrotnie za kradzieże i włamania. Sprawcy trafili do policyjnego aresztu. Wczoraj zostali przesłuchani i usłyszeli zarzuty włamania do wózkarni i kradzieży dwóch rowerów. Śledczy ustalili, że 47-letni mężczyzna dodatkowo podejrzany jest jeszcze o trzy włamania do piwnic również na terenie Żabianki.
Za kradzież z włamaniem grozi im kara pozbawienia wolności do 10 lat.