Zarzut kradzieży przewodu elektrycznego w jednym z puckich sklepów usłyszeli w miniony piątek dwaj mieszkańcy miasta w wieku 42 i 43 lat. Mężczyźni okradli sklep elektroniczny zabierając z niego 85 metrów przewodu wartości ponad 1,6 tys. złotych. Kryminalni, którzy zajmowali się tą sprawą ustalili, że 42-latek ma na swoim koncie jeszcze trzy inne przestępstwa. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W miniony czwartek policjanci puckiej patrolówki na terenie miasta skontrolowali dwóch mieszkańców w wieku 42 i 43 lat. Obaj posiadali przy sobie worek z zawartością opalonych przewodów elektrycznych. Mężczyźni byli pijani w organizmie mieli od 1,5 do 2,5 promila alkoholu. Zostali zatrzymani.
Nazajutrz puccy kryminalni zajmujący się tą sprawą ustalili, że tego samego dnia zatrzymani okradli sklep elektroniczny w Pucku zabierając z niego przewód elektryczny długości 85 metrów i wartości ponad 1,6 tys. złotych. Skradziony przewód opalili na plaży z zamiarem jego sprzedaży w skupie złomu.
Obaj sprawcy usłyszeli już zarzut kradzieży mienia. 42-latek usłyszał dodatkowo kolejne zarzuty kradzieży. Kryminalni ustalili, że kradzież przewodu to nie jedyne przestępstwo na jego koncie. Mężczyzna na początku lutego i pod koniec marca dokonał jeszcze trzech kradzieży. Wszystkie w jednym z puckich skupów złomu. Najpierw 4 lutego br. ukradł 30 kg elementów miedzianych, następnie z 21 na 22 marca ukradł jeszcze 50 kg miedzi, a dwa dni później kolejnych 80 kg. Łączna wartość strat to ponad 3 tys. złotych. Jak ustalili śledczy skradzione miedziane przedmioty sprzedawał w innych skupach złomu.
Za kradzież grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
źródło: KPP w Pucku
fot. KPP w Pucku