andquot;Król Lear po polskuandquot; to dramat pióra artysty filmu, teatru i estrady ukrywającego się pod pseudonimem - Paweł Binke. Reżyser wielu znanych i lubianych seriali telewizyjnych , autor pełnych ciętej ironii książek, udowodnił andquot;Królemandquot;, że sceniczny dialog nie ma dla niego tajemnic. O czym jest sztuka? Z pozoru to tylko opowieść o niespełnionych aktorach łaknących jak kania dżdżu solidnego, repertuarowego teatru. Z pozoru to tylko opowieść o nieprzystosowaniu się wrażliwych artystów do czasów drapieżnego kapitalizmu. Z pozoru to tylko taka sobie opowiastka o głupocie mediów, pazerności banków, obojętności polityków.Z pozoru? Drugie a nawet trzecie dno sztuki ukrywa wstrząsający obraz kondycji naszego społeczeństwa, jest gorzką , ba bolesną diagnozą relacji międzyludzkich. Autor z sobie właściwą przenikliwością, śmiertelnie poważnym poczuciem humoru, tupie nogą, wścieka się, wyśmiewa, kpi i żartuje świadom, że? no właśnie, może, czy nie może wpłynąć na otaczającą go rzeczywistość? Główny bohater sztuki ma dość grania w reklamach papieru toaletowego, paraleków, piwa czy banków. Chce mu się andquot;Learaandquot; kreować. Chce mu się żyć sztuką i w sztuce. Dużo chce, za dużo. A ?za dużo? trzeba zapłacić dużą cenę. Jak dużą? Każdy widz przekona się płacąc całkiem niedużą cenę za bilet.
Kliknij TUTAJ i KUP BILET