Koncert i instalacja dźwiękowa - Presence

Koncerty, Gdańsk

Data 13.12.2013 19:00
Miejsce CSW Łaźnia
Adres Jaskółcza 1
Miejscowość Gdańsk
Bilety wstęp wolny

Guglielmo Marconi pionier radia i komunikacji bezprzewodowej stwierdził pod koniec życia, że dźwięk nigdy nie umiera.

W terenie: Suwalszczyzna to projekt bardzo sentymentalny. Urodziłem się w Kalinowie, ale całe dzieciństwo i młodość spędziłem w Suwałkach.

W ramach wydarzenia w CSW Łaźnia zaprezentuję performance elektroakustyczny oraz instalację dźwiękową pod wspólnym tytułem Presence. Premiera utwory miała miejsce 4 listopada 2013, podczas koncertu New Music Collective w Ohio State University School of Music, USA. Koncert oraz instalacja oparte są na dźwiękowych nagraniach terenowych zebranych na Suwalszczyźnie. Poprzez wędrowanie po polach i lasach w poszukiwaniu dźwięku wracam do domu, dotykam przeszłości i szukam w pamięci. Powracam w miejsca, które znam oraz odkrywam nowe, a robię to poprzez słuchanie (nagrywanie).

Wybrana część zarejestrowanych nagrań terenowych prezentowana jest jako kolekcja dźwiękowych notatek, na specjalnie stworzonym autorskim audio-blogu.

https://soundcloud.com/suwalszczyzna

[...]Nasze obecne doświadczenia umiejscowione są na tle wielkiego zbiornika pamięci, która w większej części pozostaje nieświadoma. Jednak fotografia, piosenka lub przypadkowe spotkanie mogą przywołać fragment z owego zbiornika do chwili obecnej, czasowo oświetlając jego zawartość i dając możliwość wglądu w całokształt. Ten rezerwuar pamięci zawiera nie tylko poszczególne wspomnienia, czy doświadczenia - ślady wszystkich przeszłych zdarzeń, których doświadczamy - ale wszystko z czym te doświadczenia i wspomnienia są powiązane, całość przeszłości.

Podobnie to, co nazywamy 'białym szumem' zawiera w zasadzie wszystkie częstotliwości dźwiękowej energii, a żaden element nie wychodzi na pierwszy plan i żaden nie przyciąga uwagi. W swojej książce "Sound Ideas" Aden Evans przypomina nam, że :

Wibracja nie znika ale się rozprasza a energia się utrzymuje. Każda wibracja, każdy dźwięk unosi się w powietrzu, w pomieszczeniu, w ciałach. Dźwięki rozchodzą się, stają się coraz mniej zwarte, łączą się i wciąż utrzymują. Energia ich wibracji porusza powietrze i ściany w pomieszczeniu, tworząc hałas, który wciąż łaskocze struny skrzypiec całe tygodnie później. Każdy dźwięk maskuje całą dźwiękową historię, kakofonię ciszy.**

... to znaczy, że słyszymy wszystkie z tych fal dźwiękowych - przeszłe i teraźniejsze - ale słyszymy je mętnie. Istotnie, tak jak w przypadku człowieka, który mieszka obok młyna wodnego, te dźwięki pozostają dla nas tłem i stanowią coś, co nazywamy 'ciszą'. Jedynie indywidualność sygnałów - np. mowy lub muzyki - wyróżnia się z tła, kontrastując z nim i objawiając jako dźwięk klarowny i zauważalny.[...]*