Lafidki

Saphy Vong - muzyk na co dzień mieszkający we Francji, pochodzący z Kambodży - narusza definicję porządku i prowokuje odbiorów za pomocą autorskich, nieoczywistych kompozycji, bazujących na zaskakującym zderzaniu elementów elektroniki abstrakcyjnej, noise'u oraz sekwencji rytmów wielowarstwowych.

Eksperymentuje na żywo. Myśli i podejmuje decyzje spontanicznie, analizując/ poddając się lub przeciwstawiając energii odbiorców i przestrzeni w której gra....

Do najważniejszych miejsc, które do tej pory próbował ujarzmić należą> Seoul (Yogiga), Helsinki (Myymälä 2), Bangkok (Nospace Gallery), St Petersburg (Erarta Contemporary Art Museum), Nowy York (Xpo929), Minsk (New Ton Fashion Art), Arkaoda (Istanbul), Hong Kong (Strategic sounds).

Tworzy zarówno solo, jak i w kolaboracji z innymi artystami takimi jak> Hype Williams, KXP, Lydia Lunch, Scott Colburn (Jabon), Ovo, Jooklo duo,Stellar Om Source, Family Battle Snake, James Ferraro, Maria Minerva, Molly Nilsson, Com Truise, Nate Young, Laurel Halo, Leyli, Zack Kouns and Rory hinchey, Dustin Wong (Ecstatic sunshine, Ponytail)

Jest założycielem wytwórni Steak Au Zoo oraz organizatorem koncertów muzyki gatunków noise, experimental oraz free music.

Jego materiał ukazał się na płytach różnorodnych wytwórni muzycznych m.in. Neh-Owh (Kopenhaga) /Heia sun (Paryż) /Jozik (Helsinki) / Dumpster Diving Lab (Moskwa).

Najnowsza Epka, wydana została przez nowojorskie Orange milk records (La Big Vic, Giant Claw, Hobo cubes...)

Wybrane recenzje (ang.) > "...the brightest synth patterns and the biggest beats, doing some sort of amplified tropical rhythm along with starry, crystalline synths. Basically, it sounds like staring up at the stars and zoning out while dancing for a few minutes..." Foxy Digitalis

"Spacy winter lo-fi maximalism hymns and impatient post-pop." Avant Avant

"The often masked Cambodian born, Paris/Nancy/Berlin-based musician has a unique sense for abstract electronics, bringing with him an energy and joy rare in such deeply experimental psychedelia. Lafidki's blend of noise and sequenced multi-layered rhythms is a captivating solo listen, but this music's also begging for a spot at your next dinner-party-turned-dance-off." Stylus Magazine