Listopad 2013 | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | N |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |
Data | 01.11.2013 21:00 |
Miejsce | Wydział Remontowy |
Adres | pl. Solidarności |
Miejscowość | Gdańsk |
Bilety | 15 zł |
Hakkefest #3 (Halloween Edition)
https://www.facebook.com/events/413261625446149
1 listopada to specyficzny dzień. Tego dnia swoje święto obchodzą weganie (sic!). Poganie świętują Samhain. Katolicy z kolei celebrują Wszystkich Świętych. Doszliśmy zatem do wniosku, iż Raverzy — jako istotna subkultura społeczno-wyznaniowa w tej części galaktyki — nie mogą być dyskryminowani, dlatego w tym roku, 1 listopada w Wydziale Remontowym wysmażyliśmy Wam kolejną edycję HAKKEFEST! — "By wszystkim zryło się lepiej!" (YEAH!)
Jak widać, poprzeczkę postawiliśmy sobie wysoko i z tej okazji, by mieć pewność, że dopniemy tak odważnie postawionego postulatu, zaprosiliśmy kilku specjalistów od traumatyzowania dźwiękiem i terroryzowania rytmem, gdyż — jak mawiał Frank Herbert w swojej kultowej powieści — "Rave must flow".
Warsaw Speedcore Team (Groan-er & Damage aka Gliniarz & Prokurator aka Prinzessin und König der polnischen Speedcores - Warszawa)
Pytanie: Co może być gorszego od Groan-era? Odpowiedź: Dwa Groan-ery.
Warsaw Speedcore Team — nie mylić z Ostróda Reggae Band (choć Groan-er w tajemnicy przyznał się, że po pewnej wielogodzinnej sesji nagraniowej, katując sąsiadów, którzy w akcie desperacji wezwali GROM i Hiszpańską Inkwizycję, zeznał w sądzie, że poprzez [i tu cytat] "muzyczną ekspresję" próbował wywołać ducha Boba Marleya — i na tym kończą się wszelkie koneksje z reggae...).
Damage — gdyż właśnie to słowo miał wpisane w rubryce "imię" w akcie urodzenia...
Groan-er — o nim zostało napisane już chyba wszystko. Gdyby jednak ktoś nadal cierpiał na niedosyt informacji na temat tego osobnika, odsyłamy do instrukcji obsługi kombajnu Bizon T-1000.
Niewiele osób wie, ale Kazik po doświadczeniu (przeżyciu...) seta WST nagrał album LMDLM.
Zestawienie tych dwóch panów przywodzi na myśl słynny cytat papieża Polaka "Musicie być mocni!". No musicie. I niech Bóg ma Was w swojej opiece...
Cocaine is Everything (Too Empty to Poo & Nicole — Warszawa)
Cocaine is everything (ang. Jestem odpowiedzialnym rodzicem) — nazwa została zainspirowana piosenką Amy Winehouse "Rehab" i to jej twórczyni jest dedykowany każdy występ Duetu. Możecie się zatem spodziewać skocznych, nie najnowszych numerów wraz z ostrymi zwrotami akcji niczym w serialu Miami Vice.
Friz (Terrorcore.pl - Łódź)
Friz — bo mrozi bitem (a nie dlatego, że jest to literówka przywodząca na myśl nazwisko pewnego pioniera tzw. Austriackiej Szkoły Rodzicielstwa i Chowu Wsobnego). Jako że jest przedstawicielem Terrorcore.pl, możecie się spodziewać przaśnego karaoke. Grindcoremassacreannihilationdoomzombie karaoke w klasycznym stylu...
Ri0t (Rombanka - Szczecin)
Jest Sigmundem Freudem amen breaków. Wie więcej o ravie od samego Pac Mana. Był kiedyś za granicą. Nosi się z klasą. Nie pije z frajerami. Wypierdoli Was z kaloszy.
muza: rave / gabber / hc / artcore / terror (wszystko w klimacie oldschool) start: 21:00