Urbanka 2.0 - reaktywacja solowego eksperymentu Alicji Szczypty

Koncerty, Gdynia

Data 26.10.2013 19:00
Miejsce Caffe Aniol
Adres Jana Kilińskiego 6
Miejscowość Gdynia
Bilety 10 zł

Urbanka 2.0 - reaktywacja solowego eksperymentu Alicji Szczypty

Projekt Urbanka, w swej pierwszej edycji znany jako Urbanka Multirtet, a reaktywowany jako Urbanka 2.0, to solowy eksperyment muzyczny Alicji Szczypty. Jednym z kilku impulsów wywołujących comeback tego projektu, było spotkanie z reż. Jolantą Juszkiewicz (Teatr Kropka, Warszawa), która postanowiła nowe utwory Urbanki wykorzystać w spektaklu "Rybacy dziś" (premiera odbyła się w Filharmonii Kaszubskiej w Wejherowie 22.09.2013).

Muzyka, w której prym wiodą dźwięki nagrane z rzeczywistości - odgłosy miasta, przyrody, przemysłu - pozwalają na przypisanie tego projektu do muzyki konkretnej. Improwizacja wykonana na gitarze basowej i instrumentach klawiszowych - na zaliczenie do gatunku free improv. Połączenie obu zjawisk daje jako sumę intrygujący i niecodzienny eksperyment brzmieniowo-harmoniczny.

Projekt narodził się w 2008 roku jako chęć grupowego eksperymentowania z samplami nagrywanymi metodą reporterską oraz improwizacją. Latem 2009 roku nagrania zostały - już solowo - sfinalizowane i nagrany został materiał płytowy, który ukazał się jako CD w limitowanym nakładzie.

Projekt ten został zarzucony ze względu na różne okoliczności, a Alicja Szczypta zajęła się graniem w innych, czerpiących i z jazzu i etniczności projektach: autorskich Sztërë Kòtë oraz Etnogiezz Q., jazzowym paddap oraz współpracowała z trójmiejskimi twórcami związanymi z piosenką zaangażowaną i poezją śpiewaną, m.in. Zbigniewem Stefańskim i Tomaszem "Lipim" Lipskim. Idea reaktywacji Urbanki jako bardziej zaawansowanej twórczo formuły przyświecała jej jednak cały czas, czego przejawem było nagranie na jesieni 2012 utworu "Katarynka" łączącego brzmienia elektroniczne, basową improwizację i aluzję do preludium J.S.Bacha.

Nazwa "urbanka" powstała z połączenia łacińskiego wyrazu urbs, urbis 'miasto' z polskim sufiksem -ka analogicznym jak w wyrazach "rąbanka", "siekanka" itp bo ideą było porżnięcie dźwięków miasta dźwiękami improwizowanymi. Drugi człon "multirtet" miał swoje korzenie w wyrazach typu "quartet", "quintet", gdzie "multi" oznaczało nie czterech czy pięciu członków zespołu, ale multi - czyli multum. Po prostu: cały świat gra nieskończoną ilością brzmień. Bo kto z was zastanawiał się jak brzmi stojąca na polu turbina elektrowni wiatrowej?