Marzec 2013 | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | N |
25 | 26 | 27 | 28 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Data | 22.03.2013 20:00 |
Miejsce | Klub Muzyczny Ucho |
Miejscowość | Gdynia |
Bilety | 35 / 45 zł |
Lao Che wraca do Ucha po kilku miesiącach przerwy. Zespół promuje wydany jesienią album "Soundtrack". Muzyka Lao Che to zbitka wielu naleciałości stylistycznych. Od średniowiecznych, dźwięków, po bogate tekstowo rockowe kawałki.
19 października nakładem Mystic Production ukazała się piąta płyta Lao Che zatytułowana „Soundtrack”. Za brzmienie materiału odpowiada Eddie Stevens - brytyjski muzyk i producent związany z takimi artystami jak Moloko, Zero 7 czy Roisin Murphy. Po płycie "Prąd stały / prąd zmienny", zespół zainspirowany klasycznymi albumami z muzyką filmową zdecydował się przygotować płytę, która swoją różnością i koncepcją stanowiłaby autorski „Soundtrack”.
W trakcie pracy w otoczeniu grupy pojawiła się filmowa ekipa producencka i po wysłuchaniu wersji demo zaproponowała chęć realizacji filmu, którego scenariusz opierałby się na muzyce i tekstach Lao Che. Podczas produkcji okazało się, że z powodów niezależnych od zespołu, a także kłopotów technologicznych osób odpowiedzialnych za stronę filmową projektu, do dziś nie udało się sfinalizować tego pomysłu. Ponieważ pracę nad płytą toczyły się niezależnie od ekipy filmowej, muzycy wrócili do pierwotnego pomysłu. Jak w przypadku każdego z poprzednich ich wydawnictw, postanowili pójść w nieznanym kierunku, pozwalając sobie na swobodne czerpanie z bogactwa muzyki, nie zważając na sztywne ramy gatunków. Owocem tej pracy jest niezwykła różnorodność albumu - rock, funk, elektronika czy hip hop, dopełniona lirycznymi kompozycjami oraz improwizacjami.