Listopad 2011 | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | N |
31 | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 |
7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 |
14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
28 | 29 | 30 | 1 | 2 | 3 | 4 |
Data | 24.11.2011 21:00 |
Miejsce | Sfinks 700 |
Miejscowość | Sopot |
Bilety | do 22.00 - 20zł / po 22.00 - 25zł |
Zima już tuż tuż, i nie oszukujmy się, że czasy gdy po imprezie w Sfinksie można było leżeć i czekać z na wschód słońca bezpowrotnie mijają... Spacery brzegiem morza i chłodzenie rozgrzanych piaskiem stóp nie cieszą już tak jak kiedyś, co więcej, mogą spowodować zapalenie płuc, a od siedzenie na molo ...- można dostać osławionego opowieściami babci wilka. Dlatego postaramy się rozgrzać Was mocniej niż wiśniówka pita za gzymsem, czy też piwko na zimnym wietrze. Postaramy się dać Wam coś, czego dawno w trójmieście nie było. Coś na światowym poziomie, ciepłego jak letni poranek nad brzegiem ruczaju...
Nasz najpiękniejszy, lśniący niczym Robert Pattinson na słońcu, towar eksportowy, zawita w skromne i lśniące niczym toaleta z Trainspotting progi Sfinksa 700!