Czerwiec 2016 | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | N |
30 | 31 | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 |
6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 1 | 2 | 3 |
Data | 05.06.2016 17:00 |
Miejsce | Klub muzyczny Ucho |
Adres | Św. Piotra 2 |
Miejscowość | Gdynia |
Bilety | 20 zł |
Olbrzym i kurdupel:
Tomasz Gadecki i Marcin Bożek tworzą jeden z najbardziej intrygujących duetów na polskiej scenie muzyki improwizowanej i poszukującego jazzu. Z pomocą trzech dotychczas wydanych albumach udowodnili dobitnie, że ich intuicyjne porozumienie ma w sobie coś z magii. W muzyce Olbrzyma i kurdupla – choć może brzmieć to banalnie – na pierwszym miejscu są emocje. Emocje te ubierają w dźwięki spontanicznie wydobywane z instrumentów – z pozoru wydaje się to bardzo proste, a przecież tak wielu innym muzykom zdarza się o tym zapominać.
Najnowsza (2016) płyta Olbrzyma i kurdupla zatytułowana „In side Shout” została nagrana z udziałem niemieckiego perkusisty Willi’ego Hanne. Pomimo że muzyce duetu niczego – jak się do tej pory wydawało – nie brakuje, obecność gościa otworzyła w improwizatorach nowe pokłady kreatywności, uszczegółowiła artystyczną wypowiedź, wzbogaciła je o nieobecne do tej pory detale.
Lotto:
Drugi album grupy Lotto „Elite Feline” wydany zostaje w kwietniu 2016 przez Instant Classic. Muzyka na płycie to fuzja oszczędnego jazzu z gitarowym nerwem i niepokojącą elektroniką. Główna myśl stojąca za „Elite Feline” to konsekwentne (nawet wbrew przyzwyczajeniom muzyków) budowanie spójnej, hipnotycznej, muzycznej historii. – Na próbach przed sesją nagraniową uczyliśmy się tej cierpliwości, która potem pozwalała nam cieszyć się transem i wspólnotą brzmienia. Stawaliśmy się powoli jednym organizmem, dźwiękiem, rezonansem. Wszystkie trzy instrumenty, kontrabas, gitara, perkusja, szczególnie jej blachy budują jeden akord, co w naszym odczuciu dawało dużą siłę – mówi Rychlicki.
Tytuł, jak i oprawa graficzna nie mają ze sobą konkretnego związku. Słuchając gotowej płyty, muzycy mieli bardzo różne odczucia, więc postanowili zostawić pole do interpretacji dla słuchaczy. „Elite Feline” to tylko brzmienie wyrazów, które zostały zaczerpnięte – podobnie jak tytuł pierwszej płyty – z prozy Johna Fante. Natomiast grafika okładkowa to fragment obrazu malarza Radka Szlagi.