Pielgrzymka Kaszubska jest najstarszą w Diecezji Gdańskiej pielgrzymką na Jasną Górę, a zarazem najdłuższą pielgrzymką w Polsce. Pielgrzymi przez 19 dni, od 25 lipca do 12 sierpnia, pokonają trasę 638 km. Przez ten czas starają się nie tylko pogłębiać swoją wiarę, ale również walczyć ze słabościami i niedogodnościami jakie na nich czekają po drodze. Każdy w drogę zabiera swoją intencję i pokonuje z nią codziennie prawie 30 kilometrów.
Idą starsi i dzieci. Najstarszy uczestnik tegorocznej pielgrzymki ma prawie 76 lat, najmłodsi pielgrzymkę pokonują w dziecięcych wózkach. Niektórzy chodzą każdego roku i nie wyobrażają sobie wakacji bez wyprawy na jasną Górę, inni dopiero odkrywają uroki pielgrzymowania. Takie jak noc w stodole na sianie, czy ból, który trzeba pokonywać przy każdym kolejny kroku. Wszyscy idą bo chcą odkrywać i poznawać nie tylko innych ludzi i nowe miejsca, ale przede wszystkim siebie.
To ogromne wyzwanie dla organizmu, codzienne poranne pobudki i cały dzień ciężkiego marszu, czasem w parzącym słońcu, a innym razem w rzęsistym deszczu. Mówią, że do Częstochowy zanoszą radość i chcą nią zarażać przez całą drogę. Pragną udowodnić, że wiara, że chrześcijanie to nie tylko powaga i smutek, ale właśnie przede wszystkim radość. Pokazują to śpiewem, tańcem albo po prostu lekkim, zmęczonym uśmiechem.