Najstarsze miejsce wiecznego spoczynku w Gdyni znajduje się na Oksywiu. Malowniczo usytuowany cmentarz przynależy do najstarszego Kościoła w mieście.
Cmentarz na Oksywiu jest uznawany za jeden z najpiękniejszych cmentarzy w Polsce, a wszystko to ze względu na jego otoczenie. Z góry znajduje się najstarszy Kościół w Gdyni pod wezwaniem Świętego Michała Archanioła. Drewniany, ale bardzo dobrze zachowany. Z naprzeciwka swoje miejsce ma Port Marynarki Wojennej. Niepowtarzalną atmosferę i urok tego miejsca ma również fakt, że jest on położony tuż obok Morza Bałtyckiego i malowniczej drogi, która prowadzi do Oksywia Górnego, a dalej do osady rybackiej. Urok tkwi również we wzniesieniu na jakim on się znajduje.
Swój podziw temu miejscu oddali tacy artyści jak Maria Dąbrowska, Melchior Wańkowicz czy Stefan Żeromski, który umieścił go nawet w swoim dziele „Wiatr od morza” z 1922 roku.
Cmentarz ten w czasie międzywojnia stanowił ogromną atrakcję turystyczną Gdyni. Można było tu bowiem zwiedzać mogiły z czasów polsko-szwedzkich, które po zakończeniu działań wojennych zaginęły. Najstarszym grobem, który obecnie tam się znajduje jest mogiła księdza Muchowskiego, który zmarł w 1915 roku.
W latach 1921 – 1936 miejsce to stanowiło jedyny pochówek żołnierzy stojących na straży obrony morskich granic Wybrzeża, którzy niejednokrotnie i bez żadnych przeszkód dawali upust swojemu patriotyzmowi. Wówczas pochowano ich w liczbie około 60 żołnierzy wraz ze swoimi rodzinami. Jak podają źródła większość z tych osób zginęła na skutek nieszczęśliwego wypadku bądź na skutek samobójstwa.
Bardzo ważnym aspektem dla rozwoju tego cmentarza miał fakt śmierci generała dywizji Gustawa Orlicz- Dreszera, który zginął w katastrofie lotniczej w Orłowie. Zajmował on bardzo ważne stanowiska i z tego powodu miał zostać pochowany na zaszczytnym miejscu oksywskiego cmentarza.
Zgody na to nie wyraził ówczesny proboszcz parafii ksiądz Przewoski, który argumentował to tym, że generał był rozwodnikiem i innowiercą. Władze zostały zatem zmuszone do wykupienia terenu znajdującego się nieopodal oksywskiego cmentarza. Dzięki temu utworzono nowy cmentarz dla parafii wojskowej czyli cmentarz marynarski na Oksywiu. Proboszczem parafii mianowano kapelana Marynarki Wojennej, błogosławionego już dziś, księdza Władysława Miegonia.
Oprócz cmentarza wojskowego to właśnie cmentarz parafialny stał się miejscem wiecznego spoczynku dla polskich żołnierzy. Możemy tu znaleźć trzy masowe groby polskich obrońców Wybrzeża z 1939 roku w tym marynarzy walczących na ORP „Nurek” oraz ORP „Mazur”.
Do cmentarza, który zajmuje bardzo ważne miejsce w historii Gdyni można dojechać z Gdyni Głównej autobusem 150 bądź 128. Wszystkich zainteresowanych zapraszamy do zwiedzenia jednego z najpiękniejszych i intrygujących swą tajemniczością cmentarzy w Polsce.
