04.11.2025 10:01 16 OR/Straż Miejska w Wejherowie
To miał być niewinny żart, ale skończyło się interwencją Straży Miejskiej. W przeddzień Wszystkich Świętych, 31 października, około godziny 19:40, funkcjonariusze otrzymali nietypowe zgłoszenie z Osiedla Kaszubskiego. Jedno z mieszkań zostało obrzucone jajkami.
Na miejscu strażnicy potwierdzili, że okna lokalu były całe pokryte śladami rozbitych jaj. Z relacji poszkodowanej wynikało, że sprawcą jest jej sąsiad, znany jej z widzenia 26-latek. Mężczyzna po całym zajściu schronił się w swoim mieszkaniu i nie otworzył funkcjonariuszom drzwi, najwyraźniej sądząc, że w ten sposób uniknie konsekwencji.
fot. Straż Miejska w Wejherowie
fot. Straż Miejska w Wejherowie
Strażnicy jednak przypominają – ukrycie się za zamkniętymi drzwiami nie zwalnia z odpowiedzialności. Sprawa zostanie przekazana policji, a 26-latkowi grozi kara grzywny za zakłócanie porządku publicznego i zniszczenie mienia.
Jak podkreślają funkcjonariusze, choć sytuacja może wydawać się błaha, takie zachowania to nie „psikus”, a wykroczenie, które może skończyć się mandatem lub nawet postępowaniem przed sądem.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.