Urząd Miasta w Wejherowie rozpisał przetarg na wycieczkę do Grecji dla 50 osób. Na przełomie kwietnia i maja pracownicy mają wyjechać na sześciodniową wyprawę do Grecji. Koszty podróży mają zostać pokryte z funduszu socjalnego.
W rozpisanym przetargu znajduje się szczegółowy opis wyprawy. Urzędnicy do Aten polecą samolotem. Rozpisane są poszczególne dni wycieczki, atrakcje i miejsca, które odwiedzą.
W tekście znajdziemy również informacje o standardzie hotelu – minimum cztery gwiazdki oraz o tym co urzędnicy będą jedli. Wymagany jest również pilot-przewodnik, po Grecji pracownicy ratusza podróżować będą autokarem.
Według radnych opozycji takie przedsięwzięcie jest zwykłym marnowaniem pieniędzy.
Tymczasem władze miasta wyjaśniają, że wycieczka jest finansowana z funduszu socjalnego, a tego typu wyjazdy odbywały się w latach ubiegłych.
Środkami funduszu administruje pracodawca czyli w tym wypadku prezydent miasta. Tworzy się go z corocznego odpisu ustalanego na podstawie przeciętnej, planowanej na początku roku średniej liczby zatrudnionych w przeliczeniu na pełne etaty. Pieniądze zgromadzone w ramach funduszu można przeznaczyć na: różne formy wypoczynku, działalności kulturalno-oświatową, działalności sportowo-rekreacyjną, a także na udzielanie pomocy materialnej-rzeczowej, udzielanie pomocy finansowej czy udzielanie zwrotnej lub bezzwrotnej pomocy na cele mieszkaniowe.
Wycieczka do Grecji to koszt średnio 1900 złotych, część pieniędzy wpłaca pracownik, reszta to dopłata z funduszu socjalnego. Takie praktyki stosowane są w wielu zakładach pracy.