09.09.2024 16:00 4 TS/KPP Wejherowo
Podszywali się pod pracownika poczty polskiej, policjanta oraz prokuratora. W ten sposób oszukali seniorki na około 900 tys. zł.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie poinformowali, że w ostatnich dniach otrzymali dwa zgłoszenia, z których wynikało, że seniorki zostały oszukane przez osoby, które podczas rozmów telefonicznych podszywały się pod listonosza, policjanta oraz prokuratora.
— W trakcie rozmów oszuści przekonywali, że pracują nad tym, aby rozpracować szajkę hakerów lub osób okradających ludzi z pieniędzy i w ten sposób nakłonili pokrzywdzone do przekazania kart do bankomatu i kodu pin, a w jednym z przypadków dodatkowo gotówki - informuje asp. sztab. Anetta Potrykus, oficer prasowy w KPP w Wejherowie.
Jak relacjonują mundurowi w pierwszym przypadku sprawcy dzięki uzyskanej karcie do bankomatu oraz wmówieniu seniorce, że zabezpieczają jej pieniądze, nakłonili ją do przekazania kodów potrzebnych do wypłaty środków z konta.
— W ten sposób działali wielokrotnie, dodatkowo zmanipulowali kobietę i doprowadzili do wzięcia przez nią kredytu gotówkowego - przekazuje asp. sztab. Anetta Potrykus.
W drugim przypadku początek oszustwa był taki sam. Kobieta również odebrała telefon.
— Podczas rozmowy padła informacja o oszustach i próbie rozpracowania szajki. W trakcie kontaktu z oszustami, została nakłoniona do kilkukrotnych wypłat po 20 tys. zł, które zostawiała w różnych miejscach m.in. w betonowym koszu na śmieci - opisuje oficer prasowy wejherowskiej policji.
Policjanci po raz kolejny przypominają, jak ustrzec się przed oszustami:
Nigdy nie udostępniaj nikomu swoich danych osobowych, PIN-ów do kart czy haseł do bankowości elektronicznej.
Pamiętaj, że żaden funkcjonariusz publiczny nie będzie prosił Cię o przekazanie gotówki lub kart płatniczych.
Pamiętaj także, że żaden funkcjonariusz czy pracownik innej instytucji nie będzie Cię prosił o pomoc w jakieś tajnej akcji.
W przypadku wątpliwości, zawsze skontaktuj się z najbliższą jednostką policji lub bankiem, dzwoniąc pod numery podane na oficjalnej stronie internetowej.
Nie zostawiaj pieniędzy w różnych miejscach – nawet jeśli Cię nakłaniają
Zweryfikuj tożsamość dzwoniącej osoby, prosząc o podanie danych służbowych, potem rozłącz się i zadzwoń pod oficjalny numer jednostki.
Nie wierz w zapewnienia o pilności sprawy i konieczności natychmiastowego działania.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.