01.10.2023 10:00 7 PM/KMP Sopot
Znalazłeś telefon, portfel albo inną wartościową rzecz? Nie czekaj na wizytę policjantów i oddaj do biura rzeczy znalezionych. Wiele przypadków wskazuje, że część społeczeństwa kieruje się fałszywym hasłem „Znalezione – nie kradzione”. Kryminalni z Sopotu zatrzymali 33-letniego sprawcę, który przywłaszczył znaleziony telefon.
12 września do policjantów z Kalisza zgłosił się 55-letni mieszkaniec ich miasta i zawiadomił o przywłaszczeniu telefonu.
— Z informacji przekazanych przez zgłaszającego wynikało, że kilka dni wcześniej podczas pobytu w Sopocie zgubił on telefon o wartości blisko 900 złotych i ktoś go przywłaszczył. Kaliscy funkcjonariusze przyjęli zawiadomienie w tej sprawie i przekazali informacje policjantom z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie. Sprawą od razu zajęli się kryminalni, którzy w wyniku prowadzonych działań i zdobytych informacji ustalili, że sprawcą tego przestępstwa jest 33-letni sopocianin - podaje sopocka policja.
W czwartek (28 września), kryminalni z Sopotu zatrzymali na terenie Gdańska poszukiwanego mężczyznę i odzyskali utracony telefon.
— 33-latek został przewieziony do sopockiej komendy, gdzie na podstawie zebranych dowodów ogłoszono mu zarzut przywłaszczenia znalezionego telefonu. Podejrzany przyznał się do tego zarzutu, a zgodnie z kodeksem karnym za popełnione przestępstwo grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku - informuje policja.
Policjanci przypominają!
Żadna rzecz, której nie jesteśmy właścicielami, nie jest nasza. Gdy zabieramy i nie oddajemy znalezionego telefonu, plecaka albo innej wartościowej rzeczy stajemy się sprawcą czynu karalnego. Wyjątkiem mogą być sytuacje, w których, na podstawie miejsca i okoliczności znalezienia, można domniemywać, że właściciel wyzbył się prawa własności, np. gdy dana rzecz leży w śmietniku. W innych przypadkach znaleziony przedmiot należy oddać do starostwa lub zarządcy obiektu, a w przypadku dowodu osobistego, paszportu i przedmiotów, których posiadanie wymaga pozwolenia (w szczególności broń, amunicję i materiały wybuchowe) oddajemy to do najbliższej jednostki Policji. Co ważne, w sytuacji kiedy oddanie policjantom tych rzeczy wiązałoby się z zagrożeniem dla życia lub zdrowia wystarczy, że powiadomimy o miejscu, w którym one znajdują się.
09:07
Luzino póki co, korkuje się w stałych miejscach. W cierpliwość uzbroić się muszą kierowcy znajdujący się na skrzyżowaniu ulic Młyńskiej i Ofiar Stutthofu. Unormowała się z kolei sytuacja w pobliżu kościoła pw. Św. Wawrzyńca. Ruch w tym rejonie jest płynny.
W Gościcinie, duży ruch jest teraz na gościcińskiej górce. Kumuluje się tradycyjnie w okolicach skrzyżowania z ulicą Szeroką i Słoneczna. W cierpliwość kierowcy uzbroić się muszą również w okolicy szkoły podstawowej.
Podobnie tłoczno jest teraz na ulicy Szkolnej w Bolszewie. Kto może, lepiej niech omija te okolice. Problem z płynnością jazdy będą mieli również kierowcy na ulicach Głównej i Zamostnej. Duży ruch jest teraz w okolicach ronda na ulicy Strażackiej.
Przypominamy, że trwa remont ulicy Tartacznej w Wejherowie, więc w tym miejscu kierowcy muszą kierować się dalej na ulicę Przemysłową, która w tej chwili jest w miarę przejezdna.
08:56
Utrudnienia w ruchu w Luzinie na ulicy Wilczka - trwają prace drogowe. Wprowadzono ruch wahadłowy od skrzyżowania z byłą krajową szóstką do ulicy Lipowej.
09:34
Korkuje się Obwodnica Trójmiasta za Osową w kierunku Gdyni. korki tworzą się w obu kierunkach.
08:32
Korkuje się Gościcińska Górka. Spory ruch jest na ulicy Sobieskiego w Wejherowie. Nie ma utrudnień na trasie z Wejherowa do Rumi.
08:33
Korkuje się za to ulica Zamostna w Bolszewie przy wyjeździe na dawną drogę krajową numer sześć. Wolniej możemy też przemieszczać się na gościcińskiej górce w rejonie skrzyżowania z ulicą Szeroką w Gościcinie.