02.03.2023 14:10 117 PM
Zamknięty jest wejherowski basen, nie działa McDonald's, Powiatowy Zespół Szkół nr 3 w Wejherowie wprowadził zajęcia hybrydowe, na ulicach stoją beczkowozy – woda w części miasta jest skażona.
Woda na kilku ulicach Wejherowa nie nadaje się do spożycia ze względu na zanieczyszczenie mikrobiologiczne - obecność bakterii grupy coli, Escherichia coli, Enterokoków. Mieszkańcy miasta zaniepokojeni całą sytuacją pytają, dlaczego tak późno zostali poinformowali o skażeniu i kto za to odpowiada.
Jak się okazuje informacja o zanieczyszczeniu wody wpłynęła do Sanepidu w środę w godzinach popołudniowych. Sanepid otrzymał wyniki badań od PEWIK-u, stwierdzono w nich ponadnormatywną zawartość bakterii.
— Po uzyskaniu informacji wydaliśmy komunikat i orzeczenie o jakości wody – zostały przesłane prezydentowi miasta oraz przedsiębiorstwu wodociągów i kanalizacji, a komunikat umieściliśmy na naszej stronie – powiedział dla Twojej Telewizji Morskiej Zdzisław Westa, pełniący obowiązki Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Wejherowie.
Jak podaje miasto pismo od wejherowskiego Sanepidu wpłynęło do ratusza po godzinach pracy urzędników.
— Sytuacja z wczoraj jest sytuacją skandaliczną. O godzinie 15:55 wpłynęło do urzędu miasta pismo od Sanepidu, czyli po godzinach pracy urzędu. Nie było żadnego SMS-a, powiadomienia o zarządzaniu kryzysowym, nikt do nas nie dzwonił. My dowiedzieliśmy się od mieszkańców, którzy zadzwonili do straży miejskiej, żeby potwierdzić informacje znalezione w internecie – mówiła dla Twojej Telewizji Morskiej Beata Rutkiewicz, zastępca prezydenta Wejherowa.
— Dla nas ta sytuacja jest niezrozumiała. Dowiedzieliśmy się i zadziałaliśmy około 20:00. PEWIK dowiedział się o tym, że mają zatrutą wodę od nas. Dowiedzieliśmy się od mieszkańców, że na stronie Sanepidu jest komunikat. Komunikat na stronie Sanepidu był nieprecyzyjny. Sanepid powinien poinformować PEWIK i prezydenta miasta. To jest skandaliczne, tak się nie powiadamia o skażeniu – wyjaśnia sekretarz Wejherowa Bogusław Suwara.
Wodę zdatną do spożycia PEWIK dostarczył w czwartek rano. Beczkowozy podstawione zostały w czterech lokalizacjach miasta. Znajdują się przy: ul. Przemysłowej 5, ul. Narutowicza róg ul. Derdowskiego, ul. Ofiar Piaśnicy 5 za Lidlem, ul. Przemysłowa róg ul. Tartacznej.
Czytaj również: Uwaga! Woda na kilku ulicach w Wejherowie nie nadaje się do spożycia
Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. w Gdyni podaje aktualny wykaz ulic z kwartału o pogorszonej jakości wody w Wejherowie ulice: Podmiejska, Techników, Geodetów, Architektów,Tartaczna, Budowlanych, Przemysłowa, Karnowskiego, Rogali, Gulgowskiego, Graniczna, Jana z Kolna, Kolejowa, Ofiar Piaśnicy, Lelewela, Jasna, Żeromskiego, Traugutta, Kołłątaja, Krasińskiego, Majkowskiego, Okrężna, Derdowskiego, Słoneczna, Słowackiego, Nanicka.
PEWIK wyjaśnia, że przyczyną skażenia jest wtórne zanieczyszczenie wody.
— 23 lutego na skutek zmian w przepływach wody wynikających z prac na magistrali nastąpiło cofnięcie się zanieczyszczonej wody z nieużytkowanego w sposób tak intensywny dosyć długiego przyłącza, w którym te zjawiska skażenia występowały i zostało to przeniesione magistralą na pewną część Wejherowa - mówi Wiesław Kujawski, wiceprezes zarządu PEWIK Gdynia.
Obecnie PEWIK prowadzi dezynfekcję wody.
— Prowadzimy działania o charakterze likwidującym to zjawisko, czyli prowadzona jest dezynfekcja w sieci wodociągowej jednocześnie połączona z intensywnym płukaniem końcówek sieci. Cały system jest objęty dezynfekcją, ale w większej części miasta ma to charakter prewencyjny – dodaje Wiesław Kujawski.
Jak informuje PEWIK na bieżąco są pobierane próbki do badania, dopiero w kolejnych dniach będą informacje o postępach.
— Sukcesywnie będą pobierane kolejne próbki, aż do uzyskania wszystkich pozytywnych wyników – zaznacza Zdzisław Westa.