Noc Kupały w Luzinie

Fot. Marek Trybański/TTM

W sobotę (18 czerwca) w Luzinie świętowano Noc Świętojańską. Nie zabrakło ogniska i wianków. Widownia obejrzała dwa spektakle „Ścinanie kani” oraz „Między światami”. A wszystko to w duchu kaszubsko-słowiańskiej tradycji.

Zabawa w teatrzyk kukiełkowy, tworzenie motanek, staropolskie zioła, zabawy plebejskie, malowanie słowiańskich symboli, muzyka dawna, wyroby z pierników – to tylko część atrakcji, jakie przygotowali organizatorzy na „Magię Nocy Świętojańskiej” w luzińskim parku.

Ponadto w programie pojawiły się dwa spektakle - "Ścinanie kani" w reżyserii Marii Krośnickiej z udziałem Regionalnego Teatru Dramatycznego i "Między światami" w reżyserii Adama Hebel.

— Ścinanie kani jest obrzędem, który nie odbywa się w dzień sobótkowy, tylko wcześniej. To najstarszy zachowany obrzęd kaszubski, ale też funkcjonował w Niemczech. Chodzi o to, aby przed sobótkami załatwić wszystkie swary i problemy – zwraca uwagę Maria Krośnicka. - Dość długo pracowaliśmy nad spektaklem. Wymaga on sceny normalnej. My odważyliśmy się wystąpić w plenerze.

— W całym parku odbywają się pokazy i warsztaty. Są stoiska, gdzie można skosztować, co nieco bądź spróbować zrobić stare słowiańskie rzeczy – wyjaśnia Rafał Płotka, dyrektor GOK Luzino.

Ponadto uczestnicy wydarzenia mieli okazję zrobić tradycyjne wianki.