30.04.2022 15:00 0 PM/KPP Puck

'Byłem świadkiem łez' - policjant pomaga uchodźcom

Fot. KPP Puck

"Policjanci pomagają drugiemu człowiekowi nie tylko w ramach swoich obowiązków służbowych, ale także, kierowani empatią i współczuciem, czynią to w wolnym od służby czasie" - informuje pucki rzecznik policji. Przykładem takiego działania jest postawa dzielnicowego mł. asp. Kamila Olczykowskiego, który od blisko 11 lat udziela się czynnie jako wolontariusz Oddziału Rejonowego Polskiego Czerwonego Krzyża w Gdyni. Obecnie jego działania silnie skupiają się na zbiórce najpotrzebniejszych darów dla naszych wschodnich sąsiadów, uciekających przed okrucieństwem wojny.

Fot. KPP Puck Fot. KPP Puck Fot. KPP Puck Fot. KPP Puck

Dzielnicowy prowadzi czynną zbiórkę artykułów spożywczych, higienicznych, oraz opatrunkowych, które trafiają sukcesywnie na Ukrainę, a także do osób, które uciekły przed okrucieństwem wojny i przebywają w Trójmieście.

Od 28 lutego 2022r. policjant, działając wspólnie z Zarządem Oddziału Rejonowego PCK w Gdyni, prowadzi protokołowanie otrzymanych darów, a także czynnie uczestniczy w ich segregacji i pakowaniu, aby trafiły one do rodzin, które pilnie potrzebują tej pomocy. Poświęcając prywatne fundusze odbiera także dary od osób, które z różnych względów nie mogą przywieźć ich osobiście do biura, a następnie dostarcza gotowe już paczki do uchodźców mieszkających na terenie Trójmiasta - mówi mł. asp. Łukasz Brzeziński z puckiej komendy. - W ramach swojej dodatkowej działalności dzielnicowy mł.asp. Kamil Olczykowski na własny koszt wynajął od osoby prywatnej garaż aby udostępnić go nieodpłatnie PCK w Gdyni. Dzięki temu szczodremu zabiegowi wolontariusze zyskali dodatkowe i odpowiednie miejsce na składowanie i segregowanie wszystkich otrzymanych darów, które w początkowej fazie zbiórki otrzymywano w ilościach dosłownie hurtowych - dodaje.

Jak sam mówi ludzi z wielkim sercem oraz firm wykazujących się niezwykłą serdecznością jest wiele, czego przykładem może być na przykład ilość podarowanych kosmetyków, pieluch i konserw. Od początku wojny na Ukrainie przez ręce mł.asp. Kamila Olczykowskiego przeszło ponad 8 ton puszek z konserwami, które trafiły do najbardziej potrzebujących osób.

Stróż prawa zachęca do aktywnego włączenia akcję pomocową przytaczając jeden dzień z wolontariatu.

Otrzymaliśmy wiele pomocy, mnóstwo darów. Jednak obecnie sytuacja jest trudna. Coraz mniej ludzi przynosi dary, coraz więcej osób po nie przychodzi. Sam byłem świadkiem łez w oczach kobiety z Ukrainy, kiedy panie z oddziału terenowego musiały powiedzieć jej, że niestety, ale dziś paczki nie będzie, bo nie ma już z czego jej zrobić. To bardzo wstrząsające przeżycie, nawet dla mnie, mężczyzny i policjanta. Dlatego zachęcam serdecznie do dołączenia do naszej zbiórki. Dla nas to niewielki wydatek, dla innych – tych co stracili dach nad głową i poczucie bezpieczeństwa – wyżywienie często na kilka dni. - mówi mł. asp. Kamil Olczykowski.

Wszystkie działania dzielnicowego z Kosakowa wpisują się bezapelacyjnie w policyjne motto „Pomagamy i chronimy”, ale również poza służbą - dodaje rzecznik puckiej policji.


Czytaj również: