26.03.2022 15:33 7 Kaja/pomorskie.eu
Pomorskie Szpitale, w skład których wchodzi wejherowska placówka, pomogły 200 uchodźcom.
— Większość osób była diagnozowana w SOR-ach w Gdyni i Wejherowie oraz izbie przyjęć szpitala zakaźnego w Gdańsku – tłumaczy rzeczniczka spółki Małgorzata Pisarewicz.
Wśród poszukujących pomocy medycznej są także osoby z chorobami przewlekłymi, które chcą kontynuować rozpoczętą w Ukrainie terapię. Mali pacjenci najczęściej mają infekcje górnych dróg oddechowych, zakażenia żołądkowo-jelitowe i drobne urazy. Natomiast dorośli zgłaszali się do szpitali głównie z powodu problemów internistycznych, onkologicznych i urazów. Ponadto, Ukraińcy korzystali z poradni chorób zakaźnych i stacji dializ.
Aby pacjentom z Ukrainy ułatwić kontakt z personelem medycznym w tzw. marszałkowskich szpitalach dostępne są foldery w językach: polskim, ukraińskim i rosyjskim. Zawarte w nich informacje dotyczą poruszania się w polskim systemie ochrony zdrowia. Ponadto w placówkach, w których pracują Ukraińcy, istnieje możliwość skorzystania z ich pomocy przy tłumaczeniu dolegliwości lub sposobu leczenia. Osoby te także przekładają na język polski dokumentację medyczną przywożoną przez pacjentów z Ukrainy. Czasem w przypadku braku znajomości języka polskiego przez uchodźców wykorzystywane są translatory.